Moja mama ugotowała obiad z serka wiejskiego. Śmiałam się, że to niemożliwe, dopóki nie spróbowałam

Serek wiejski kojarzy się przede wszystkim z prostym, szybkim i zdrowym śniadaniem. Moja mama znalazła jednak całkiem inny sposób na wykorzystanie tego produktu w kuchni.

Makaron z sosem pomidorowym - PysznościMakaron z sosem pomidorowym - Pyszności
Źródło zdjęć: © Canva | olenadanileiko
Ewa Malinowska

Kiedy oznajmiła mi, że na obiad dziś będzie serek wiejski, myślałam, że żartuje. Po chwili na stole pojawił się jednak talerz gorącego, parującego makaronu z sosem i dostrzegalnymi, charakterystycznymi ziarenkami. Był tak smaczny, że od razu poprosiłam moją mamę o przepis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Błyskawiczne kotleciki z patelni to gotowa receptura na smaczną kolację

Serek wiejski sprawdzi się na obiad

Serek wiejski to produkt, po który warto sięgać nie tylko wtedy, gdy nie mamy czasu na przygotowanie śniadania. To znakomite źródło białka, wapnia oraz witamin z grupy B, dzięki czemu świetnie uzupełni w składniki odżywcze wegetariańskie obiady.

Serek wiejski - Pyszności
Serek wiejski - Pyszności © Canva | chameleonseye

Moja mama serek wiejski łączy z prostym sosem pomidorowym i makaronem. Dzięki temu danie jest bardziej sycące i pełnowartościowe. Przygotowanie takiej pasty jest naprawdę ekspresowe. Od kiedy zdradziła mi swój patent na serek wiejski, często wracam do tego przepisu.

Składniki:

  • 200 g serka wiejskiego,
  • 3 ząbki czosnku,
  • łyżka masła,
  • 2 pomidory,
  • sól i pieprz,
  • 200 g makaronu.

Sposób przygotowania:

  1. Makaron ugotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Sprawdzi się tutaj w zasadzie każdy kształt - ja najczęściej sięgam po tagliatelle lub penne.
  2. Do kielicha blendera przełóż serek wiejski, dodaj obrany czosnek i zblenduj na gładką masę.
  3. W garnku roztop masło, wlej sos z serka wiejskiego i podgrzewaj.
  4. Dorzuć pokrojone w kostki pomidory i gotuj przez ok. 10 minut, aż sos się zredukuje i zagęści.
  5. Dopraw do smaku solą oraz pieprzem.
  6. Wrzuć do garnka ugotowany makaron i wymieszaj, aby sos pokrył dokładnie pastę.

Gotowe danie przełóż na talerze. Możesz udekorować je świeżymi ziołami i startym parmezanem. Smacznego!

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej