Najgorsze błędy przy robieniu sosu. To dlatego powstają grudki, a konsystencja jest obrzydliwa
Chyba każdy zna to uczucie — po długim i starannym gotowaniu sos nagle się rozwarstwia, pojawiają się grudki, a całość traci na wyglądzie i smaku. Tego typu problemy nie biorą się znikąd — zazwyczaj są wynikiem kilku prostych błędów. Na szczęście większości z nich można łatwo uniknąć, jeśli wiesz, na co zwrócić uwagę.
Błędów przy gotowaniu sosu jest kilka. Skutkują one nieapetycznym, pełnym grudek sosem, który później w trakcie jedzenia odejmuje całą przyjemność ze spożywanego posiłku. Jest kilka sposobów aby uniknąć tej kulinarnej katastrofy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Botwinkowa na bogato niczym dwudaniowy obiad. Podaj jak kiedyś robiła ją babcia
Najczęstsze błędy przy robieniu sosu
Robiąc sos, łatwo popełnić kilka podstawowych błędów, które skutkują grudkami, rozwarstwieniem lub wodnistą konsystencją. Jednym z największych problemów jest dodanie mąki lub skrobi bez wcześniejszego rozrobienia ich w zimnej wodzie – wrzucenie ich prosto do gorącego płynu niemal zawsze kończy się nieapetycznymi grudami. Równie często kłopot sprawia zbyt gwałtowne podgrzewanie – sos powinien być gotowany powoli, na niewielkim ogniu, w przeciwnym razie może się przypalić lub oddzielić tłuszcz. Kolejnym błędem jest przesada z tłuszczem: zbyt duża ilość masła czy oleju sprawia, że danie staje się ciężkie i tłuste. Warto też unikać mieszania różnych technik bez planu – łączenie na przykład zasmażki z żółtkami "na oko" kończy się najczęściej rozwarstwioną, zbyt intensywną mieszanką o niestabilnej strukturze.
Metody na idealny sos
Aby sos był naprawdę udany, warto sięgnąć po sprawdzone metody. Jednym z prostych trików jest odparowywanie nadmiaru wody – dłuższe gotowanie bez przykrycia pozwala naturalnie zagęścić płyn i skoncentrować smak bez potrzeby dodawania mąki czy skrobi. Z kolei dodanie dobrze schłodzonego masła pod koniec gotowania poprawia konsystencję, wygładza strukturę i nadaje całości wyrafinowanego charakteru.
Dla tych, którzy szukają szybkich rozwiązań, świetnie sprawdzi się skrobia ziemniaczana lub kukurydziana, ale koniecznie rozrobiona z zimną wodą i dodana cienkim strumieniem – dzięki temu nie powstaną grudki, a sos zgęstnieje równomiernie.
Jeśli zależy ci na kremowej konsystencji, możesz sięgnąć po żółtka – wystarczy je wcześniej zahartować, mieszając z odrobiną ciepłego sosu, zanim wlejesz je do garnka. A jeśli stawiasz na klasykę, wypróbuj zasmażkę – podsmażenie mąki na tłuszczu daje nie tylko zagęszczenie, ale też delikatny, charakterystyczny posmak. Wybierając jedną z tych metod i stosując ją świadomie, łatwo uzyskasz sos, który będzie smaczny, gładki, stabilny i bez nieestetycznych niespodzianek.