Nie każdy może jeść mandarynki. Te osoby powinny z nich zrezygnować
Mandarynki o tej porze roku smakują najlepiej, a ich świeży aromat od razu poprawia nastrój. Kojarzą się nam ze świętami i teraz jemy je często. Jednak te owoce nie służą wszystkim. Kto powinien ich unikać?
Mandarynki, jak wszystkie cytrusy, uważane są ze zdrową przekąskę. Są bogate w witaminę C, która oprócz wielu innych właściwości, wzmocnienia układ odpornościowy. To szczególnie ważne w sezonie zimowym. Te soczyste owoce mają także witaminy z grupy B, witaminę A, potas i magnez. Są też dobrym źródłem błonnika, który wspomaga procesy trawienia. Dlatego mandarynki mogą sprawdzić się jako deser po obfitym, świątecznym posiłku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na Święta podaj zamiast jabłecznika. Nie zostanie nawet okruszek
Kwasy podrażniają
Można pomyśleć, że te owoce mają same zalety. Jednak nie do końca tak jest. Mandarynki nie służą osobom, które mają dolegliwości związane z refluksem żołądka. Zawierają bowiem także kwasy, które mogą dodatkowo podrażniać błonę śluzową. Ze względu na to, że wzmagają wydzielanie soków trawiennych, mandarynki lepiej także wykreślić przy wrzodach żołądka.
Trzeba je myć
Mandarynki mogą być także groźne ze względu na środki grzybobójcze, które znajdują się na ich powierzchni. Eksperci zwracają szczególną uwagę na imazalil, który zapobiega psuciu owoców. Ta substancja chemiczna potęguje ryzyko poważnych chorób. Sklepy mają obowiązek informować klientów o obecności imazalilu, jednak praktyka pokazuje, że zazwyczaj informacje te są pisane "drobnym druczkiem" na etykietach. Dlatego trzeba pamiętać o myciu cytrusów, o czym bardzo często zapominamy. Zwłaszcza w przypadku mandarynek.