Nie ma gorszego mięsa na rosół. Zupa nie będzie smaczna i przestanie być zdrowa
Czy wiesz, że nie każdy rodzaj mięsa nadaje się do gotowania rosołu? Jakich elementów mięsnych lepiej nie wrzucać do gotującego się wywaru? I dlaczego? Już tłumaczę.
04.05.2024 12:27
Mogłoby się wydawać, że tak popularna zupa jak rosół nie ma przed nami żadnych tajemnic. Wręcz moglibyśmy przygotować ją za każdym razem z zamkniętymi oczami. Ale czy na pewno? Okazuje się, że choć rosół bardzo często gości na naszych stołach, łatwo popełnić poważny błąd przy jego gotowaniu.
O co dokładnie chodzi? O rodzaj mięsa, jaki wrzucamy do garnka. Jeśli nie wiesz, jakich elementów lepiej nie dodawać do gotującej się zupy, zostań ze mną do końca. Ta wiedza na pewno ci się przyda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na jakim mięsie nie powinniśmy gotować rosołu?
Choć z pozoru przepis na rosół daje nam szerokie pole do popisu i faktycznie możemy modyfikować go na wiele sposobów, należy jednocześnie pamiętać o kluczowych zasadach, które się nie zmieniają.
W tym konkretnym przypadku chodzi o rodzaj mięsa, na jakim gotujemy całą zupę. Powszechnie wiadomo, że dobrze robić to na kilku, jak chociażby: kaczka, wołowina, indyk czy kurczak. I właśnie na ostatnim rodzaju mięsa chciałabym się dzisiaj skupić. Okazuje się bowiem, że nie każda część kurczaka powinna trafić do garnka z gotującą się zupą. Tak naprawdę powinniśmy wystrzegać się trzech elementów, a mianowicie: podrobów, ogona oraz głowy kurczaka.
Zobacz także
Dlaczego tak jest?
Skoro wiesz już, jakie elementy kurczaka nie nadają się do przygotowania rosołu, czas wyjaśnić, dlaczego w ogóle tak jest. Otóż okazuje się, że w wyżej wymienionych elementach można znaleźć pasożyty, które są odporne na wysoką temperaturę. Tym samym nawet długie gotowanie nie sprawi, że rosół będzie bezpieczny do spożycia. Co więcej, zupa przygotowana na takich dodatkach traci również na smaku.
Jednocześnie warto podkreślić, że kurczak ma do zaoferowania wiele innych smacznych kęsków, jak chociażby udka czy skrzydełka. Dlatego też lepiej stawiać na sprawdzone rozwiązania i za każdym razem cieszyć się smakiem pożywnej zupy. Zanim się pożegnamy, koniecznie daj mi znać, na jakim mięsie ty najczęściej gotujesz rosół? Wybierasz kilka opcji jednocześnie? A może trzymasz się konkretnego typu mięsa, który w połączeniu z warzywami i aromatycznymi przyprawami tworzy idealną całość?