Nie używaj do marynowania karkówki. W przeciwnym wypadku mięso będzie czarne i brzydkie
Grillowana karkówka to uwielbiany przez Polaków specjał. Ile głów, tyle przepisów na marynaty. Jest jedno "ale". W większości marynat, prócz mieszanki ziół i przypraw, znajdziemy dodatek, który nie powinien się tam znaleźć. Jak tłumaczy kucharz Piotr Ogiński w nagraniu opublikowanym na TikToku, przez ten produkt mięso staje się czarne i niesmaczne.
15.07.2023 | aktual.: 15.07.2023 11:32
Dzięki marynatom mięso zyskuje bardziej wyrazisty smak i więcej aromatu. Ich zadaniem jest też nadanie produktom określonej struktury. Na przykład marynaty z dodatkiem miodu stworzą przyjemną, lekko chrupiącą glazurę na powierzchni grillowanego mięsa. Dodatek maślanki sprawi zaś, że mięso będzie bardziej kruche i soczyste. Są jednak produkty, których powinno się wystrzegać, podczas przyrządzania marynat. Przed jednym z nich ostrzega kucharz Piotr Ogiński.
Karkówka na grilla. Jakiego dodatku do marynaty unikać?
Kucharz Piotr Ogiński zajął się tym razem kwestią grillowania karkówki. Ten uwielbiany przez Polaków specjał, zanim trafi na ruszt, marynowany jest w mieszance przypraw, ziół i płynnych produktów. Jak komentuje znany kucharz, dodawanie oleju do tejże mieszanki jest największym błędem, jaki można popełnić, przyrządzając marynaty do mięs na grilla.
Komentujący twierdzą, że lekko przypalona karkówka smakuje lepiej od tej przypieczonej na rumiany kolor. W większości nie przyznają racji kucharzowi, jakoby grillowanie mięsa marynowanego w oleju było złym pomysłem. Warto jednak wskazać, że rozgrzany tłuszcz kapiąc na ogień, po prostu spala się, a podczas tego procesu może dojść do wydzielenia się szkodliwych dla zdrowia substancji.
Preczytaj również: Konkurencję zostawił daleko w tyle. Oto najlepszy szef kuchni na świecie
Najlepsze przyprawy do karkówki. W czym marynować mięso na grilla
Za marynowanie karkówki nie bierzemy się tuż przed rozpaleniem grilla, a najlepiej dzień wcześniej. Posypywanie jej gotową mieszanką może skończyć się jedynie tym, że przyprawy spalą się, sprawiając, że mięso będzie niejadalne. Chcąc uzyskać jak najlepszy efekt, zabierzmy się za marynowanie mięsa odpowiednio wcześniej. Przez noc mięso nasiąknie przyprawami, a dzięki wodzie i tłuszczu, naturalnie obecnym w mięsie, mieszanka lepiej wchłonie się i unikniemy jej przypalenia na ruszcie.
Jeśli mowa o płynnych dodatkach do marynat, tutaj warto postawić na sos sojowy, miód, ocet, sok z cytryny, czerwone wino czy piwo. Ze sproszkowanych przypraw najlepiej jest sięgać po paprykę (słodką, ostrą), kurkumę, imbir, tymianek, oregano, bazylię, szałwię oraz obowiązkowo - sól i pieprz. Smak marynowanych mięs wzbogaci dodatek świeżej cebuli czy czosnku.