Niepozorne i niedocenione owoce. Moja babcia zawsze robiła z nich dżem

Jesienią krzewy głogu obsypują się czerwonymi kulkami, które wielu traktuje jak ozdobę. A tymczasem to skarb prosto z natury – idealny na domowe przetwory. Poznaj właściwości głogu i sprawdzony przepis na dżem z głogu, który od pokoleń przygotowywała moja babcia.

Jakie właściwości mają owoce głogu i do czego ich użyć?Jakie właściwości mają owoce głogu i do czego ich użyć?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Nataliia
Karol Wiak

Na pewno widziałeś głóg rosnący przy drogach, na miedzach albo w miejskich żywopłotach. Zazwyczaj nikt się nim nie interesuje, a szkoda – bo te owoce mają ogromny potencjał. Moja babcia zawsze zbierała głóg późną jesienią i przygotowywała z niego dżem na zimę, który zimą wyciągała ze spiżarni. To smak, który trudno porównać z czymkolwiek innym – delikatny, lekko dziki, a jednocześnie pełen naturalnej słodyczy.

Owoce głogu – właściwości i wartości odżywcze

Na pierwszy rzut oka głóg może wydawać się zwyczajnym krzewem, który jesienią obsypuje się czerwonymi kuleczkami. Jednak te niepozorne owoce kryją w sobie sporo wartości, o których mało kto pamięta. Babcia zawsze powtarzała, że z tych owoców nie tylko robi się najlepszy dżem z głogu, ale też można wspierać nim zdrowie – i coś w tym jest.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciasto miodowe lata

Owoce głogu są bogate w witaminę C, prowitaminę A oraz witaminy z grupy B, a także w cenne flawonoidy i antocyjany, które działają jak naturalne antyoksydanty. Dzięki temu regularne sięganie po przetwory z głogu może wspierać odporność i poprawiać pracę układu krążenia. Nie bez powodu napary z głogu od wieków polecano na wzmocnienie serca – dziś znajdziesz go także w wielu ziołowych suplementach.

Co ważne, głóg zawiera sporo błonnika i niewielką ilość naturalnych cukrów, dlatego dobrze syci i wspomaga trawienie. W smaku nie jest tak kwaśny jak dereń i nie ma goryczki jarzębiny – dlatego świetnie nadaje się na przetwory. Po ugotowaniu z cukrem zamienia się w aksamitną, słodką masę o lekkim posmaku jabłka i dzikiej róży.

Do czego wykorzystać głóg?

Jesienią, kiedy krzewy obsypują się czerwonymi owocami, warto zebrać głóg i pomyśleć, jak najlepiej go wykorzystać. Świeżych owoców nie zjemy prosto z krzaka, ale po obróbce stają się naprawdę wyjątkowe. Moja babcia zawsze miała w spiżarni zapas dżemu z głogu, ale to nie jedyny sposób, by cieszyć się tym smakiem.

Najczęściej głóg przerabia się na:

  • dżem z głogu – klasyka, którą smaruje się świeże pieczywo albo podaje do naleśników,
  • syrop głogowy – świetny jako dodatek do deserów, owsianki czy zimowej herbaty,
  • przecier – gładka pasta z owoców, która nadaje pięknego aromatu napojom,
  • nalewkę – w tradycyjnej kuchni cenioną nie tylko za smak, ale też właściwości rozgrzewające.

Owoce głogu można także suszyć. W tej formie długo się przechowują i nadają się na napar – aromatyczny, lekko kwaskowaty, idealny w chłodne wieczory. Część osób kisi owoce głogu w całości, traktując je podobnie jak oliwki – to ciekawa alternatywa dla tych, którzy lubią eksperymentować w kuchni.

Największy plus głogu? Jest darmowy i dostępny praktycznie wszędzie. Wystarczy wybrać się na spacer poza miasto albo na obrzeża lasu. Zebrane owoce możesz przerobić od razu albo zamrozić i wykorzystać wtedy, gdy znajdziesz chwilę na gotowanie.

Przepis na dżem z głogu

Nie da się ukryć – dżem z głogu wymaga trochę pracy, głównie przez drylowanie pestek. Ale kiedy spróbujesz, zrozumiesz, dlaczego moje babcia co roku robiła kilkanaście słoików na zimę. Smak jest absolutnie niepowtarzalny – słodki, ale nie przesłodzony, z delikatną nutą jabłka i dzikiej róży.

Składniki:

  • 1 kg dojrzałych owoców głogu,
  • 1 szklanka cukru (można dodać więcej, jeśli lubisz słodsze przetwory),
  • odrobina wody.

Sposób przygotowania:

  1. Owoce dokładnie umyj i wydryluj – to najbardziej czasochłonny etap, ale warto.
  2. Przełóż głóg do szklanego lub kamiennego naczynia, przykryj i odstaw na 12 godzin.
  3. Po tym czasie rozgnieć owoce tłuczkiem lub widelcem.
  4. Gotuj na małym ogniu, mieszając, aby masa się nie przypaliła.
  5. Gdy głóg zacznie odchodzić od brzegów garnka, dodaj cukier i mieszaj, aż się rozpuści.
  6. Gorący dżem przełóż do wyparzonych słoików, mocno zakręć i odwróć do góry dnem.

Taki dżem możesz przechowywać przez całą zimę. Najlepiej smakuje na świeżym chlebie, ale sprawdza się też jako dodatek do naleśników, gofrów czy porannej owsianki.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl

Wybrane dla Ciebie

Takie masło babcie najczęściej używają do smażenia. Czy faktycznie nadaje się do wszystkiego?
Takie masło babcie najczęściej używają do smażenia. Czy faktycznie nadaje się do wszystkiego?
Inspirację podsunęła mi mama. PRL-owski klasyk robię w piątki jako smarowidło do pieczywa
Inspirację podsunęła mi mama. PRL-owski klasyk robię w piątki jako smarowidło do pieczywa
Jesień rozpoczynam tymi burgerami. Na samą myśl ślinka cieknie
Jesień rozpoczynam tymi burgerami. Na samą myśl ślinka cieknie
Pierwszy raz jadłam we Włoszech. Polskie placki ziemniaczane nie mają szans
Pierwszy raz jadłam we Włoszech. Polskie placki ziemniaczane nie mają szans
Nie kupuję w sklepie, robię go sam. Jest bardzo smaczny i pełen wartości
Nie kupuję w sklepie, robię go sam. Jest bardzo smaczny i pełen wartości
Wlej do wody zanim zaczniesz gotować kukurydzę. Będzie dużo smaczniejsza niż z KFC
Wlej do wody zanim zaczniesz gotować kukurydzę. Będzie dużo smaczniejsza niż z KFC
Taki deser możesz jeść codziennie. Jego podstawą jest "złoto Inków"
Taki deser możesz jeść codziennie. Jego podstawą jest "złoto Inków"
Na piątek robię pulpety bez grama mięsa. Trudno o smaczniejszy obiad
Na piątek robię pulpety bez grama mięsa. Trudno o smaczniejszy obiad
Czy makrela jest zdrowa? Rozwiejmy wątpliwości na temat tej ryby raz na zawsze
Czy makrela jest zdrowa? Rozwiejmy wątpliwości na temat tej ryby raz na zawsze
Ania Starmach podaje placki ziemniaczane z takim gulaszem. Mięso jest tak miękkie, że rozpływa się w ustach
Ania Starmach podaje placki ziemniaczane z takim gulaszem. Mięso jest tak miękkie, że rozpływa się w ustach
Jarskie kotlety w kilka minut. Moje dziecko się nimi zajada, choć twierdzi, że warzywnych nie znosi
Jarskie kotlety w kilka minut. Moje dziecko się nimi zajada, choć twierdzi, że warzywnych nie znosi
Naleśniki po łotewsku to moje nowe odkrycie kulinarne. Smakują jak babcine racuchy
Naleśniki po łotewsku to moje nowe odkrycie kulinarne. Smakują jak babcine racuchy