Nietypowy składnik zamykam w słoiku. Następnego dnia mam pyszną pastę do kanapki

Ulubioną pastę na kanapkę przygotowuję nie z serka, lecz z zupełnie innego, wciąż niedocenianego produktu. Wystarczy przełożyć go do słoika, dorzucić kilka składników i już następnego dnia można cieszyć się pysznym, kremowym smarowidłem.

Zamykam w lodówce i następnego dnia mam puszystą pastę na kanapkZamykam w lodówce i następnego dnia mam pyszną pastę na kanapki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Silken tofu to rodzaj tofu, który wyróżnia się swoją miękką i kremową konsystencją. Jest popularne szczególnie w kuchni azjatyckiej, ale coraz częściej można go spotkać również w polskich sklepach, szczególnie tych większych lub tych z produktami z kuchni świata. Jeśli zobaczysz gdzieś ten produkt, warto się w niego zaopatrzyć i przygotować kremową pastę kanapkową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rządziły w polskich domach na obiad bez mięsa. W tej wersji polubisz je na nowo

Czemu warto jeść silken tofu?

Co prawda mało znana nazwa tego produktu może odstraszać, ale warto spróbować i zastąpić klasyczne smarowidło tym na bazie tofu. To źródło białka sojowego, wapnia i fosforu, dlatego świetnie sprawdza się jako zamiennik nabiału dla osób na diecie wegańskiej, ale nie tylko. Z powodzeniem możesz je włączyć także do tradycyjnego jadłospisu.

Jest lekkostrawne, ma niski indeks glikemiczny i niewiele kalorii, dlatego dobrze wpisuje się również w dietę redukcyjną i zdecydowanie warto mieć je w swojej lodówce.

Idealna pasta z silken tofu

Należy pamiętać, że tofu samo w sobie ma bardzo delikatny smak, dlatego wymaga odpowiedniego doprawienia. Przygotowując pastę lepiej nie zmniejszać ilości soli, ponieważ to właśnie ona nadaje całości wyrazistości i sprawia, że smak nieco przypomina dobrze znaną fetę. Nie pomijaj też oleju kokosowego, ponieważ bez niego masa będzie rzadsza i nie uzyska konsystencji klasycznego smarowidła.

Gotową pastę przechowuj w lodówce, dbając o to, by była dobrze schłodzona. Najlepiej spożyć ją w ciągu 4 dni od przygotowania, ponieważ wtedy pozostaje świeża i smaczna.

Przepis na smarowidło z silken tofu

Składniki:

  • 350 g silken tofu,
  • 30 g oleju kokosowego rafinowanego,
  • 2 łyżki oliwy,
  • 1 łyżka płatków drożdżowych nieaktywnych,
  • 1,5 łyżeczki soli,
  • 1,5 łyżeczki soku z cytryny,
  • 2 łyżeczki octu jabłkowego,
  • szczypta cukru.

Sposób przygotowania:

  1. Umieść tofu, olej kokosowy, oliwę, sól, sok z cytryny, ocet jabłkowy, płatki drożdżowe oraz szczyptę cukru w wysokim naczyniu.
  2. Zblenduj na jednolitą, gładką masę. Krem powinien mieć lekką, ale gęstniejącą konsystencję.
  3. Przełóż go do zamykanego pojemnika i schłodź w lodówce przez minimum 2-3 godziny.
  4. Po schłodzeniu nadaje się od razu do użycia.
  5. Przed podaniem możesz go delikatnie wymieszać, zwłaszcza jeśli na wierzchu oddzieliła się niewielka ilość wody.
Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇