Odwiedziłam jarmark w Krakowie. Te dania zdziwiły mnie bardziej niż ceny

Wraz z końcówką listopada na krakowskim rynku zawitał jarmark bożonarodzeniowy. Jak co roku, cała masa budek z różnościami opanowała centrum miasta i przyciąga tłumy o każdej porze dnia. Ale czy warto się tam wybrać?

Jarmark bożonarodzeniowy w KrakowieJarmark bożonarodzeniowy w Krakowie
Źródło zdjęć: © Pyszności

Na krakowskim rynku aż do 1 stycznia działa jarmark bożonarodzeniowy, który przyciąga prawdziwe tłumy. Czekają tam stoiska z najróżniejszymi produktami — od biżuterii, przez bombki, po rozbudowaną strefę gastronomiczną, która oczywiście interesuje nas najbardziej. Można tu zjeść nie tylko klasyczne polskie pierogi, lecz także potrawy z różnych stron świata. My skusiliśmy się na kilka z nich.

Krakowski jarmark pęka w szwach od turystów. Czy ceny okazały się dużą niespodzianką?

Serki górskie, które zachwyciły smakiem

Pierwsze stoisko, do którego zajrzeliśmy, to grill z serkami górskimi. Warto jednak zaznaczyć, że nie są to oryginalne oscypki, lecz ich popularny zamiennik. Najprostsza opcja, bez dodatków, kosztuje 8 zł, a za złotówkę więcej można wybrać wersję z żurawiną. To jednak dopiero początek — w ofercie są także serki z miodem (10 zł), w szynce szwarcwaldzkiej (12 zł) oraz słodko-słone połączenia: szynka z żurawiną (13 zł) lub szynka z miodem (14 zł).

Kolejka do serków rosła bardzo szybko, jednak obsługa działa sprawnie i nie było żadnego problemu z zapłaceniem kartą. Mimo braku oryginalnego oscypka, serki były smaczne – idealne na szybką przekąskę podczas mroźnego spaceru.

Mięsne stoiska, gdzie można zrobić zapasy

Na jarmarku nie mogło zabraknąć również stoisk z mięsnymi specjałami. Można tu kupić różne rodzaje kiełbas i kabanosów na zapas, ale wielu odwiedzających od razu wybiera coś ciepłego do jedzenia. W ofercie są dobrze znane klasyki: grillowane mięsa, soczyste szaszłyki i aromatyczne kiełbasy. Kuszą też dania bardziej domowe — na przykład duża, gorąca porcja bigosu, która pachniała tak intensywnie, że trudno było przejść obok obojętnie.

Mięsny grill na jarmarku
Mięsny grill na jarmarku © Pyszności

Zupy na jarmarku, które rozgrzeją w chłodny dzień

Jeśli chłodne powietrze sprawi, że nabierzesz ochoty na coś rozgrzewającego, idealnym miejscem będzie stoisko z zupami. Ja skusiłam się na pomidorową, podawaną w wygodnym kubeczku. Porcja zupy z makaronem o pojemności 470 ml kosztowała 25 zł i była jedną z bardziej przystępnych cenowo propozycji. Taniej można było zamówić jedynie barszcz czerwony solo za 20 zł. W menu znalazły się również droższe warianty, takie jak grzybowa czy żurek (35 zł), kwaśnica (40 zł), a także sycące gulasze: wołowy, wieprzowy i jagnięcy (45 zł).

Tuż obok kasy dostępny był bochenek chleba, pokrojony na kromki, którym można było się częstować jako dodatkiem do zupy. Sama pomidorowa, chociaż droga, była smaczna i miło rozgrzała podczas spaceru.

Zupa pomidorowa
Zupa pomidorowa © Pyszności

Włoski akcent na polskim jarmarku

Fani burgerów, pajd, pierogów i zapiekanek również znajdą coś dla siebie. Jednak jeśli masz ochotę na mniej tradycyjne smaki, to jarmark w Krakowie też ma coś do zaoferowania. Mój wzrok zdecydowanie przykuł włoski akcent. Na jarmarku znajdziesz stoisko z makaronami, w tym tymi mieszanymi i wykańczanymi bezpośrednio w wydrążonym kole parmezanu. To efektowny sposób serwowania, często spotykany we włoskich restauracjach. Za taką przyjemność należy zapłacić 50 złotych, ale są również tańsze dania, takie jak mac&cheese (30 zł) czy bolognese (45 zł). Szczerze powiedziawszy tego rodzaju dania widziałam na nim pierwszy raz.

Nie zabrakło makaronów na świątecznym jarmarku.
Nie zabrakło makaronów na świątecznym jarmarku. © Pyszności

Słodkości na jarmarku bożonarodzeniowym kuszą jeszcze bardziej

Oczywiście nie zabrakło również słodkości. Są klasyczne pierniczki, ale mnie bardziej zainteresowały owoce w czekoladzie. Wybór jest spory – wśród dostępnych opcji są gruszki, banany, truskawki, a nawet papryczka chili. Ceny wahają się od 25 do 30 złotych za konkretny produkt.

Jeśli masz ochotę na coś innego, możesz skusić się również na churrosy lub naleśniki. Te pierwsze w wersji najmniejszej kosztują 23 złote, ale dostępne są też większe pakiety (za 30 i 35 zł), przy czym sosy są dodatkowo płatne (5 zł). Bardziej tradycyjna opcja, czyli naleśniki, kosztuje od 20 do 40 złotych, a najdroższa wersja jest z nutellą i owocami.

Owoce w czekoladzie na jarmarku
Owoce w czekoladzie na jarmarku © Pyszności

Jarmarkowe ceny nigdy nie należały do najniższych i Kraków nie jest tu wyjątkiem. Mimo to stoiska wciąż przyciągają sporo osób, co najlepiej widać po gęstym tłumie, w którym mieszają się turyści i mieszkańcy. Jeśli lubisz taką atmosferę i nie przeszkadza ci droższy obiad albo szybka przekąska, krakowski jarmark może być przyjemnym przystankiem podczas świątecznego spaceru. Jeśli jednak zależy ci na oszczędnym wyjściu, warto mieć na uwadze, że nawet kilka drobnych zakupów może szybko odczuć twój portfel.

Ceny na krakowskim jarmarku bożonarodzeniowym
Ceny na krakowskim jarmarku bożonarodzeniowym © Pyszności
Wybrane dla Ciebie
Kiełbasy z tego mięsa wcześniej nie widziałam. Musiałam sprawdzić, jak wygląda
Kiełbasy z tego mięsa wcześniej nie widziałam. Musiałam sprawdzić, jak wygląda
Pierwszy raz widziałam na jarmarku. Ludzie rzucali się jak dzik na szyszki
Pierwszy raz widziałam na jarmarku. Ludzie rzucali się jak dzik na szyszki
Zapomnij o zakwasie. Taki barszcz jest bardziej esencjonalny i ma przepiękny kolor
Zapomnij o zakwasie. Taki barszcz jest bardziej esencjonalny i ma przepiękny kolor
Najlepszy czas moczenia grzybów. Miękną, są delikatne, ale nie tracą ani odrobiny smaku
Najlepszy czas moczenia grzybów. Miękną, są delikatne, ale nie tracą ani odrobiny smaku
Królowie i szlachta zajadali się tą wyborną rybą. Dziś zapomniana a idealna na święta, bo nie ma ości i jest zdrowa
Królowie i szlachta zajadali się tą wyborną rybą. Dziś zapomniana a idealna na święta, bo nie ma ości i jest zdrowa
Taki makaron jest najsmaczniejszy. Trzeba go tylko odpowiednio ugotować
Taki makaron jest najsmaczniejszy. Trzeba go tylko odpowiednio ugotować
Leży na półce obok goudy i twarogu, ale wielu nie docenia. Wzmacnia kości, zmniejsza ryzyko zawału
Leży na półce obok goudy i twarogu, ale wielu nie docenia. Wzmacnia kości, zmniejsza ryzyko zawału
Zimą na śniadanie robię piernikowy omlet. Wychodzi za każdym razem, bo nie trzeba obracać
Zimą na śniadanie robię piernikowy omlet. Wychodzi za każdym razem, bo nie trzeba obracać
Od którego roku można pić kawę? Mało kto zdaje sobie z tego sprawę
Od którego roku można pić kawę? Mało kto zdaje sobie z tego sprawę
Ta ryba to hit na święta. O wiele zdrowsza od karpia i prawie nie ma ości
Ta ryba to hit na święta. O wiele zdrowsza od karpia i prawie nie ma ości
Przepis na tradycyjną sałatkę jarzynową. Taką zawsze na święta robiła babcia
Przepis na tradycyjną sałatkę jarzynową. Taką zawsze na święta robiła babcia
Tyle trzeba moczyć śledzie. Wiele osób popełnia błąd, więc wychodzą niesmaczne i twarde
Tyle trzeba moczyć śledzie. Wiele osób popełnia błąd, więc wychodzą niesmaczne i twarde
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇