Po tej godzinie nie pij kawy. Inaczej na pewno się nie wyśpisz
Kawa to dla wielu idealne rozpoczęcie dnia. Wiadomym jest, że ma silne właściwości pobudzające. Warto jednak zastanowić się przed wypiciem popołudniowej małej czarnej. Kofeina bowiem może przyczynić się do problemów ze snem.
Nawet zaprawieni kawosze mogą odczuwać negatywne skutki związane z piciem kawy po południu lub wieczorem. To jak kofeina wpływa na organizm jest kwestią indywidualną, aczkolwiek bez wątpienia substancja ta ma wpływ na zegar biologiczny i jakość snu. W jakich porach więcej najlepiej jest cieszyć się tym aromatycznym napojem? Kiedy powiedzieć sobie: stop?
Jak działa kawa wypita przed snem?
Kawa wypita przed snem również dodaje energii. Powinni pamiętać o tym zwłaszcza ci, cierpiący na problemy ze snem. Kofeina wykazuje stymulujące działanie przez sześć godzin od jej spożycia - do takich wniosków doszli badacze z Wayne State University w Michigan. Eksperyment ten dowodzi więc, że kawa spożyta nie tylko wieczorem, ale również po południu może przyczyniać się do problemów ze snem.
Ponadto, kofeina zawarta w kawie zaburza wydzielanie melatoniny, czyli hormonu regulującego dobowy rytm snu i czuwania. Eksperyment dra Johna O’Neilla z instytutu badawczego w Cambridge badał wpływ kofeiny na zegar biologiczny człowieka. Jak wykazano, substancja ta wpływa na zegar biologiczny każdej komórki ludzkiego ciała. Ponadto, kofeina pobudza aktywność serca i stymuluje pracę prawie wszystkich układów ludzkiego organizmu.
O której godzinie wypić ostatnią kawę?
Trudno tutaj wskazać konkretną godzinę, ponieważ każdy ma inny organizm i inną tolerancję na kofeinę. Tak naprawdę czas potrzebny do usunięcia połowy kofeiny po spożyciu kawy (lub innych napojów z kofeiną) jest kwestią indywidulaną. Ponad połowa populacji potrzebuje czterech godzin, by pozbyć się połowy substancji z organizmu. Przy założeniu, że filiżanka kawy ma 90 mg kofeiny, po czterech w organizmie zostanie 45 mg, po kolejnych czterech - 22,5 mg i tak dalej.
„Każdy ma inną tolerancję na kofeinę. Jeżeli kawosze doświadczają problemów z zasypianiem, warto spróbować odstawienia kawy popołudniową i wieczorną porą" - zaleca profesor Derk-Jan Dijk z Uniwersytetu w Surrey w wywiadzie dla BBC.
Jak wskazują wyniki badań amerykańskich naukowców z Wayne State University w mieście Detroit, kawa spożywa nawet sześć godzin przed snem może skrócić jego całkowity czas trwania aż o godzinę. Wynika z tego, że jeśli chcecie spokojnie zasnąć o godzinie 23, ostatnią filiżankę kawy najlepiej jest wypić najpóźniej o 17. W przypadku osób borykających się z bezsennością zaleca się spożycie ostatniej filiżanki naparu najlepiej przed południem.
