Przed wojną zajadali się miszkulancją. Dziś już nikt nie pamięta tego przepisu

Gdy temperatura za oknem zaczyna spadać, pozostawiając lato jedynie jako wspomnienie na zdjęciach, do łask powracają zupy. Warto postawić na pyszne urozmaicenie i sięgnąć po miszkulancję.

Zupa jarzynowa nazywana miszkulancjąZupa jarzynowa nazywana miszkulancją
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Ewa Malinowska

Ta zupa aż kipi od warzyw, a tym samym też i od witamin. Miszkulencja to nic innego jak przedwojenna zupa jarzynowa z kapustą, ziemniakami, marchewką i pietruszką. Zabiela się ją mlekiem, w bogatej wersji dodaje także masło lub topioną słoninę, aby podkręcić sytość. To pyszny i tani przepis na zupę, która otuli głodne brzuchy i uciszy burczenie w brzuchu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kluski, które zawstydzą leniwe i kopytka. Do masy dodaję tanie warzywo

Przedwojenna zupa jarzynowa miszkulencja

Przepis na tę zupę pochodzi z książeczki "109 potraw" autorstwa Elżbiety Kiewnarskiej, wydanej w 1941 roku. W tamtych czasach kuchnia była nie tylko kwestią smaku, ale przede wszystkim przetrwania. Jedzenie musiało być pożywne, tanie i łatwo dostępne. Miszkulancja doskonale wpisywała się w te wymagania. Wykorzystywała proste, sezonowe warzywa, które można było łatwo zdobyć nawet w trudnych czasach, na dodatek dostępne były także późną jesienią czy nawet zimą. Jej gęsta konsystencja sprawiała, że była to pełnowartościowy posiłek, a nie tylko przystawka.

Dodawanie mleka do zup, dziś rzadko spotykane w polskiej kuchni, było powszechną praktyką w okresie przedwojennym. Mleko nie tylko zagęszczało zupy, ale przede wszystkim znacząco podnosiło ich wartość odżywczą, dostarczając cennego białka, wapnia oraz witaminy D. Dzięki niemu miszkulancja zyskiwała kremowy i łagodny smak. Taka zupa była idealna zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, a jej mleczna baza sprawiała, że była sycąca i delikatna dla żołądka.

Składniki:

  • 2 marchewki,
  • 1 pietruszka,
  • 1 por,
  • 400 g kapusty białej lub włoskiej,
  • 400 g ziemniaków,
  • 2 ziarna czarnego pieprzu,
  • 1 listek laurowy,
  • 1 litr mleka,
  • 1,5 litra wody,
  • 30 g masła,
  • sól do smaku.

Sposób przygotowania:

  1. Włoszczyznę obierz, pokrój w paski i ugotuj w wodzie.
  2. Dodaj poszatkowaną grubo kapustę, listek oraz pieprz.
  3. Dorzuć pokrojone w kostkę ziemniaki i gotuj przez 10 minut.
  4. Wlej mleko i gotuj, aż ziemniaki będą miękkie.
  5. Dorzuć masło lub słoninę i wymieszaj.

Zupa jest gotowa, gdy masło całkowicie się rozpuści, a jej konsystencja stanie się gęsta i aksamitna. Podawaj ją na gorąco. Smacznego!

Wybrane dla Ciebie
Nie jabłka czy śliwki. Wrzucam do formy i zapiekam pod kruszonką
Nie jabłka czy śliwki. Wrzucam do formy i zapiekam pod kruszonką
Piję zamiast kawy. Subtelnie pobudza, ale maksymalnie poprawia koncentrację
Piję zamiast kawy. Subtelnie pobudza, ale maksymalnie poprawia koncentrację
Japoński sekret gotowania ryżu. Nie klei się i nie zbryla, a jest idealnie sypki
Japoński sekret gotowania ryżu. Nie klei się i nie zbryla, a jest idealnie sypki
Nie musisz z nich usuwać ości. Te ryby są pyszne i nie kumulują metali ciężkich
Nie musisz z nich usuwać ości. Te ryby są pyszne i nie kumulują metali ciężkich
Miękkie, delikatne i puszyste ciasto, które pokochali Czesi. Zrobię na 1 listopada, zachwyci wszystkie ciotki
Miękkie, delikatne i puszyste ciasto, które pokochali Czesi. Zrobię na 1 listopada, zachwyci wszystkie ciotki
Wygląda jak jadalna pieczarka. Ale to bardzo podstępny i niebezpieczny grzyb
Wygląda jak jadalna pieczarka. Ale to bardzo podstępny i niebezpieczny grzyb
Zamiast kupować, robię sama. Pyszna i mam pewność, że wolna od szkodliwej chemii, a dzieci ją uwielbiają
Zamiast kupować, robię sama. Pyszna i mam pewność, że wolna od szkodliwej chemii, a dzieci ją uwielbiają
Tak przechowuję usmażone placki ziemniaczane. Nie tracą smaku i chrupkości nawet przez 3 dni
Tak przechowuję usmażone placki ziemniaczane. Nie tracą smaku i chrupkości nawet przez 3 dni
Coraz rzadziej jemy tę zdrową rybę. W sosie smakuje rewelacyjnie
Coraz rzadziej jemy tę zdrową rybę. W sosie smakuje rewelacyjnie
Dodaj do gulaszu. Mięso w mig stanie się miękkie i wydobędziesz z niego najlepszy smak
Dodaj do gulaszu. Mięso w mig stanie się miękkie i wydobędziesz z niego najlepszy smak
Pyszne i zdrowe mięso jemy tylko od święta. Nie jest naszpikowane hormonami i antybiotykami
Pyszne i zdrowe mięso jemy tylko od święta. Nie jest naszpikowane hormonami i antybiotykami
Tylko w tej temperaturze piekę kiełbasę. Smakuje jak prosto z ogniska
Tylko w tej temperaturze piekę kiełbasę. Smakuje jak prosto z ogniska