Są symbolem Wielkanocy. Mało kto wie, że można je jeść

Wielkanocne bazie często traktujemy jedynie jako ozdobę, ale kryją także głębokie znaczenie kulturowe i religijne. Wielu zaskoczy także to, że można je jeść. Mają sporo walorów zdrowotnych.

Bazie to nie tylko dekoracjaBazie to nie tylko dekoracja
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Eugenio Filice
Dorota Gepert

W Polsce bazie są symbolem wiosny i odrodzenia, a ich obecność w tradycji wielkanocnej sięga wieków. Bazie wierzbowe, znane również jako kotki, są często używane do tworzenia palm wielkanocnych, które mają chronić przed złem i przynosić szczęście. Często dekorują również wiosenny stół w pięknych bukietach. W wielu regionach bazie były połykane, by wzmocnić organizm, a przede wszystkim chronić od bólu gardła. Okazuje się, że wierzenia ludowe mają solidne podstawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ubij miód i dodaj do napoju. Lepsze niż kawa z sieciówki

W medycynie ludowej bazie wierzbowe znajdowały szerokie zastosowanie w terapii przeziębień i grypy. Dzięki właściwościom przeciwgorączkowym i przeciwzapalnym łagodziły objawy infekcji i pozwalały poczuć się lepiej. Działały również napotnie, przeciwbólowo, wykrztuśnie i przeciwkaszlowo, przyspieszając powrót do zdrowia. Zawartość kwasu salicylowego sprawiała, że wierzbę określano mianem "ziołowej aspiryny".

Mleko baziowe

Jednym ze sposobów na wprowadzenie bazi do kuchni, jest stworzenie z nich mlecznego napoju. W połączeniu z miodem i cynamonem smakuje to naprawdę dobrze. To naturalne wzmocnienie w walce z wiosennym przeziębieniem.

Należy jednak pamiętać, by "kotki" pozyskać z drzew, które rosną z dala od zanieczyszczeń. Do stworzenia tego napoju sprawdzą się zarówno świeże, jak i suszone kulki. Pamiętaj, by nie spożywać żadnych dziko rosnących roślin bez dokładnej identyfikacji i upewnienia się, że są one bezpieczne do jedzenia.

Składniki:

  • szklanka mleka lub napoju roślinnego,
  • łyżka bazi,
  • miód do smaku (opcjonalnie),
  • cynamon do smaku (opcjonalnie).

Sposób przygotowania:

  1. Mleko lub napój zagotuj.
  2. Następnie dodaj do niego bazie, przykryj.
  3. Po około 10 minutach, odcedź mleko i przelej je do kubka.
  4. Mleko baziowe najlepiej pić je na ciepło, można je doprawić miodem czy cynamonem.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej