Sąsiadka przyjęła księdza po kolędzie i dała mu to ciasto. Jego słowa zapamięta na długo
W wielu domach styczeń to czas odwiedzin duszpasterzy z pobliskiej parafii. Niejedna gospodyni stara się jak najlepiej ugościć księdza w swoim domu. Moja sąsiadka postawiła na wyjątkowo pyszne ciasto, które zrobiło ogromne wrażenie na gościu.
Chociaż o tym, czy księdza należy przyjmować czy nie można toczyć długie dyskusje i spory, to dla wielu osób, w szczególności starszych, to obowiązkowy element w okresie poświątecznym. Pewnego dnia do moich drzwi zapukała dumna sąsiadka, wręczając mi kartkę papieru z przepisem. Kiedy zapytałam, o co chodzi, wyznała, że upiekła to ciasto specjalnie dla księdza, który nie mógł przestać zachwycać się domowym wypiekiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kokosowym bałwankom nie oprze się nawet największy niejadek. Takie są urocze
Miodownik z masą budyniową
Ciastem, które zrobiło tak duże wrażenie na księdzu, był miodownik. Sekretem tego przepisu jest jednak pyszna masa budyniowa, która zastąpiła tradycyjny krem z kaszy manny. Sąsiadka z dumą opowiadała, jak ksiądz zajadał się ciastem aż miło. Chociaż na początku odmówił, twierdząc, że nie jest głodny, a na dodatek jeszcze dużo pracy przed nim, to ostatecznie pochłonął aż 4 kawałki.
Kiedy przyszło do wręczenia koperty za wizytę, ksiądz zaskoczył panią Henię, moją sąsiadkę.
Nie, nie, nie trzeba, proszę to schować i wydać w lepszy sposób, na przykład piekąc kolejne ciasto. Ja już zostałem ugoszczony jak król. Wystarczy tego dobrego - powiedział odwiedzający panią Henię duchowny.
Nie sposób zatem nie spróbować przepisu, który tak przypadł do gustu.
Składniki:
Ciasto miodowe:
- 500 g mąki pszennej,
- 200 g zimnego masła,
- 200 g cukru pudru,
- 2 jajka z lodówki,
- 2 łyżki miodu,
- 2 łyżki mleka,
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej.
Masa orzechowa:
- 200 g posiekanych orzechów włoskich,
- 100 g cukru,
- 120 g masła,
- 2 łyżki miodu.
Masa budyniowa:
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego bez cukru,
- 250 g masła,
- 100 g cukru,
- 400 ml mleka.
Dodatkowo:
- ok. 400 g powideł śliwkowych.
Sposób przygotowania:
- Zaczynam od ciasta. W garnuszku podgrzewam mleko z miodem, aż się rozpuści i odstawiam do wystudzenia.
- Mąkę mieszam z sodą, dodaję masło i siekam całość nożem. Nastęnie dorzucam cukier puder, jajka, ostudzone mleko z miodem i zagniatam ciasto.
- Powstałą masę dzielę na 3 części i wykładam nimi formę o wymiarach ok. 35x24 cm, wyłożone wcześniej papierem do pieczenia.
- Piekę przez 12-15 minut w 180 st. Celsjusza, aż ciasto się zarumieni. Tak samo robię z drugą porcją ciasta.
- Trzecim kawałkiem wykładam formę i odstawiam na bok, jeszcze nie piekę.
- Przygotowuję masę orzechową. Masło podgrzewam w rondelku wraz z miodem i cukrem. Dodaję posiekane orzechy i podsmażam na małej mocy palnika przez 5 minut, cały czas mieszając.
- Gorącą, orzechową masę wykładam na trzecią porcję surowego ciasta. Piekę przez 12-15 minut w 180 st. Celsjusza i odstawiam do wystudzenia.
- Zabieram się za masę budyniową. Budyń gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu, używając jedynie 400 ml mleka oraz cukier. Ściągam z palnika i odstawiam do wystudzenia.
- Miękkie masło ucieram mikserem. Gdy będzie gotowe, po łyżce dodaję wystudzony budyń.
- Do formy przekładam pierwsze upieczone ciasto bez orzechów. Rozprowadzam na nim połowę powideł, a następnie połowę masy budyniowej. Przykrywam drugim plackiem bez orzechów i powtarzam warstwę.
- Przykrywam ciastem z orzechami i odstawiam do lodówki, aby ciasto zmiękło.
Za przygotowanie ciasta dobrze jest zabrać się wcześniej, bo mięknąć może ono od 24 godzin do nawet 3 dni. Smacznego!