Sos wyjdzie aksamitny i bez grudek. Nie musisz dodawać mąki ani robić zasmażki
Zasmażka to już przeżytek — twierdzą ci, którzy poznali nowoczesny sposób na zagęszczanie sosów. To prawdziwa rewolucja, dzięki której potrawy wychodzą nie tylko pyszne i aksamitne, ale także znacznie zdrowsze.
27.03.2024 10:49
Dla wielu osób mąka stała się w kuchni produktem, po który nie sięgają już tak chętnie, jak jeszcze niedawno. Efekty takiego postanowienia czasami mogą zaskakiwać. Okazuje się na przykład, że nie musimy wcale używać mąki do zagęszczenia sosu. Zamiast zasmażki warto użyć czegoś innego. Wynik takiego działania przekracza najśmielsze wyobrażenia — sos staje się kremowy, pyszny i, co ważne, nie grożą nam pływające w nim nieapetyczne grudki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gęsty sos bez mąki
Do tej pory najczęstszą metodą zagęszczania sosów było dodanie do nich zasmażki. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że to sprawia, że sos staje się kaloryczny i ciężki. To dlatego "w modzie" stało się zagęszczanie potraw za pomocą czegoś innego. I uwierz nam, że nic zdrowszego już po prostu nie istnieje.
Chodzi o warzywa. Jak się to stosuje w praktyce? Ziemniaki, marchewki, pietruszkę, cukinię, a niekiedy także pora czy soczewicę gotuje się oddzielnie. Kiedy warzywa staną się już mięciutkie, blenduje się je na papkę i to właśnie nią zagęszcza sos. Ma to wiele korzyści: potrawa staje się zdrowsza, przyjemnie aksamitna, a także nabiera nowych właściwości smakowych. To kolejna okazja do wzbogacenia smaku przygotowywanego dania.
Gęsty sos - inne sposoby
Jeśli sos, który gotujesz, wyszedł ci zbyt rzadki, naprawdę nie musisz sięgać ani po zasmażkę, ani po mąkę, ani po śmietanę. Jeśli obawiasz się tego, że gotowane i zblendowane warzywa sprawią, że twój sos nie będzie smakował tak, jak chciałeś, to możesz jeszcze wykorzystać inne metody jego zagęszczania.
Niektórzy używają w tym celu żółtek jajek. To bezpieczne i neutralne rozwiązanie problemu. Inni decydują się dodać do sosu zmielone siemię lniane. Sprawia ono, że sos staje się mocno zawiesisty, dlatego lepiej z tym nie przesadzać. Jeszcze inni blendują w tym celu... chleb. To jednak rozwiązanie, które zakłada, że po prostu zabrakło ci w domu mąki i musisz ją skądś, że tak to ujmiemy, odzyskać.