Syntetyczne barwniki nie są ci potrzebne. Kolorowe pisanki stworzysz za pomocą przypraw i warzyw

W poszukiwaniu barwników spożywczych do pisanek możemy natknąć się na wyroby naturalne i syntetyczne. Te drugie — między innymi koszenila, erytrozyna, indygotyna czy błękit patentowy — to związki chemiczne stworzone na potrzeby przemysłu. Każde z nich ma swój numerek na niesławnej liście składników "E", a ich nadmierne spożywanie może powodować liczne skutki uboczne. Przykład? O koszenili pisaliśmy tu nie tak dawno temu, natomiast wspomniany błękit patentowy może skutkuje niekiedy takimi nieprzyjemnościami jak świąd, pokrzywka czy niedociśnienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W niektórych krajach na świecie barwniki spożywcze są już urzędowo zakazane. W Stanach Zjednoczonych, Australii i Norwegii nie odnajdziemy na przykład E131 — błękitu patentowego — w żywności, ponieważ tamtejsze władze uznały go za zbyt niebezpieczny dla ludzkiego zdrowia.

My również zalecamy zrezygnowanie z syntetycznych barwników spożywczych i zastąpienie ich naturalnymi kolorami uzyskanymi z przypraw i warzyw. Ta umiejętność przyda ci się również teraz, gdy zbliża się Wielkanoc. Za pomocą naturalnych barwników stworzysz piękne i kolorowe pisanki. Bo chociaż w przypadku wydmuszek sztuczne barwniki nie dostałyby się do przewodu pokarmowego, to warto wyrobić w sobie tendencję do ich nieużywania.

Najpopularniejszym sposobem nadawania jajkom kolorów, jest gotowanie ich z różnymi dodatkami. Barwa oraz jej intensywność zależy od ilości przypraw i warzyw, których używamy. Oto przykłady:

• Kurkuma i szafran — kolor żółty
• Czerwona kapusta — niebieski: błękit, turkus, granat
• Aronia — fiolet
• Czarne oliwki — szary
• Szpinak lub pokrzywa — zieleń
• Sok z buraków — czerwień

Poza powyższymi składnikami, do gotujących się jajek należy dodać octu i soli. Intensywność barwy zależy od tego, jak wiele czasu jajka spędzą w wywarze. Pamiętaj również o tym, by wybierać jajka o białej skorupce — to gwarantuje najlepszy efekt!