Tęczowy kożuch na herbacie. Co oznacza i czy można ją pić?

Piana widoczna po zaparzeniu herbaty sygnalizuje, że z napojem jest coś nie tak? A ten oleisty film (kożuch), który mieni się na powierzchni naparu jak rozlana w kałuży benzyna, czy powinien budzić nasze wątpliwości?

Co oznacza tłusty film, zwany kożuchem, na herbacie? Co oznacza tłusty film, zwany kożuchem, na herbacie?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Zastanawiasz się, dlaczego herbata się pieni? Skąd się bierze na niej kożuch? Odpowiedź jest prostsza, niż ci się wydaje. I - co najważniejsze - zjawiska te nie powinny budzić obaw. Oto dlaczego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ten deser zrobisz w mgnieniu oka. Jeszcze szybciej zniknie z talerza, taki jest dobry

Dlaczego herbata się pieni?

Na powierzchni świeżo zalanej wrzątkiem herbaty utworzyła się piana? Jeśli w stu procentach można wykluczyć, że jest to pozostałość po niedokładnie spłukanym płynie do mycia naczyń, to najpewniej za pojawieniem się piany stoją zawarte w herbacie saponiny. Związki te przynoszą korzyści dla naszego organizmu, nie należy się ich obawiać, podobnie pianki, która powstaje przy ich udziale.

Wpływ na to, czy na herbacie powstanie piana, ma również to, w jaki sposób ją zalewamy. Zalewając ją mocnym strumieniem, z wysokości, wtłaczamy w napój więcej powietrza, które to uchodzi podczas parzenia herbaty w postaci piany (niekiedy nawet taki skutek jest pożądany, np. marokańską herbatę zalewa się z dużej wysokości celowo). Znaczenie może mieć też rodzaj suszu, i to z podobnego powodu. W liściach drobnych, luźnych jest więcej powietrza, które to "ucieka" po zalaniu herbaty wrzątkiem, objawiając się pianą.

Dlaczego na herbacie tworzy się piana?
Dlaczego na herbacie tworzy się piana? © Pixabay

Skąd kożuch na herbacie?

Kożuch, który tworzy się na herbacie, nie przypomina kożucha charakterystycznego dla podgrzanego mleka, a sprawia wrażenie rozlanej i mieniącej się kolorami benzyny. Kożuch ten jest wynikiem reakcji polifenoli, które są obecne w herbacie, z węglanem wapnia znajdującym się w wodzie (zwłaszcza twardej).

Tym samym więc im twardsza woda, tym wyraźniejszy kożuch powstanie na powierzchni herbaty. Ponownie - to nic szkodliwego. Chcąc jednak popijać herbatę bez widocznego na niej oleistego filmu, należy filtrować wodę. Pomoże też plaster cytryny - sprawi, że kożuch nie powstanie lub będzie mnie wyraźny.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Nie gotuję brukselki w wodzie. Wychodzi delikatniejsza, a jej zapach nie przypomina koszmaru z przedszkola
Nie gotuję brukselki w wodzie. Wychodzi delikatniejsza, a jej zapach nie przypomina koszmaru z przedszkola
Polska zupa uznana za jedną z najgorszych na świecie. W Poznaniu zjesz na 11 listopada
Polska zupa uznana za jedną z najgorszych na świecie. W Poznaniu zjesz na 11 listopada
Tak upieczesz najlepszą wołowinę. Wielu zapomina o ostatnim kroku
Tak upieczesz najlepszą wołowinę. Wielu zapomina o ostatnim kroku
Na 1 listopada przygotuję na wystawny obiad. Mięso jest delikatne, miękkie i zachowuje soczystość
Na 1 listopada przygotuję na wystawny obiad. Mięso jest delikatne, miękkie i zachowuje soczystość
Zamiast zawijać pół dnia, robię takie kotleciki i zalewam sosem. Na Wszystkich Świętych zachwycają każdego
Zamiast zawijać pół dnia, robię takie kotleciki i zalewam sosem. Na Wszystkich Świętych zachwycają każdego
Dzień wcześniej robię aromatyczny gulasz. Na Wszystkich Świętych tylko odgrzewam po przyjściu z cmentarza
Dzień wcześniej robię aromatyczny gulasz. Na Wszystkich Świętych tylko odgrzewam po przyjściu z cmentarza
Ten grzyb rośnie, gdy wszystkie inne się kończą. Jest naprawdę smaczny, a mimo to mało kto go zna
Ten grzyb rośnie, gdy wszystkie inne się kończą. Jest naprawdę smaczny, a mimo to mało kto go zna
Grzybiarze je pomijają. W pierogach lepsze niż podgrzybki
Grzybiarze je pomijają. W pierogach lepsze niż podgrzybki
Nie daj się skusić na kolor, bo skład cię odstraszy. Jesienią kupuj tylko takie suszone owoce
Nie daj się skusić na kolor, bo skład cię odstraszy. Jesienią kupuj tylko takie suszone owoce
W PRL-u rodzice wpychali je nam prosto z wody. Ja robię w pysznej wersji i wszyscy zajadają już ze smakiem
W PRL-u rodzice wpychali je nam prosto z wody. Ja robię w pysznej wersji i wszyscy zajadają już ze smakiem
Dodaj do pomidorówki pod koniec gotowania. Smak będzie pełniejszy, a jej konsystencja aksamitna i delikatna
Dodaj do pomidorówki pod koniec gotowania. Smak będzie pełniejszy, a jej konsystencja aksamitna i delikatna
Zalej jabłka tym płynem. Nie ściemnieją nawet po długich godzinach w śniadaniówce
Zalej jabłka tym płynem. Nie ściemnieją nawet po długich godzinach w śniadaniówce