Tej kiełbasy Polak raczej nie ruszy. Francuski przysmak, a nas odrzuci już sam zapach
Francuska kuchnia słynie z wyrafinowanych smaków i nieoczywistych połączeń. Jednak jednym z tamtejszych przysmaków, który budzi skrajne emocje, jest Andouillette. Ta specyficzna kiełbasa, przygotowywana z podrobów, dla wielu Polaków jest nie do przełknięcia, głównie ze względu na swój intensywny, wręcz odrzucający zapach. Dla Francuzów to jednak prawdziwy rarytas, owiany wielowiekową tradycją.
Francja słynie z wykwintnej kuchni, jednak nie wszystkie jej specjały przypadają do gustu cudzoziemcom. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych przysmaków jest Andouillette – kiełbasa, która wśród Francuzów budzi zachwyt, a u przybyszów z innych krajów często wywołuje konsternację. To tradycyjny wyrób mięsny o intensywnym aromacie, który dla wielu jest trudny do zaakceptowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Soczysty i chrupiący kotlet dubajski z pistacjowymi frytkami
Andouillette – francuska duma czy kulinarne wyzwanie?
Andouillette to rodzaj kiełbasy, który wytwarza się głównie z podrobów wieprzowych, takich jak jelita i żołądek. Choć w niektórych regionach Francji dodaje się również cielęcinę, najbardziej znana wersja pochodzi z miasta Troyes w Szampanii i składa się wyłącznie z wieprzowiny. Historia tej kiełbasy sięga XVI wieku, kiedy to zdobyła uznanie na francuskich stołach, a w XVII wieku zaczęto ją eksportować do Paryża i Lyonu. Jej mniejsza odmiana, Andouillette, pojawiła się na początku XIX wieku i szybko zyskała swoich zwolenników.
Tajemnica smaku i zapachu tej nietypowej kiełbasy tkwi w procesie jej przygotowania. Podroby, po dokładnym oczyszczeniu i namoczeniu, są poddawane wstępnej obróbce termicznej w wodzie z dodatkiem soli i octu. Następnie wielokrotnie płucze się je w czystej wodzie, kroi na cienkie paski, splata w warkocz i upycha w naturalne jelito. Tak przygotowana masa jest gotowana przez kilka godzin w bogato aromatyzowanym bulionie, co nadaje jej niepowtarzalny zapach i smak.
Francuski specjał, który nie wszystkim przypada do gustu
Nie da się ukryć, że Andouillette jest przysmakiem dość kontrowersyjnym. Jej intensywny zapach, który dla Francuzów jest wyrazem autentyczności i tradycji, dla wielu obcokrajowców okazuje się zbyt trudny do zaakceptowania. Aromat ten pochodzi z podrobów, które są głównym składnikiem tej kiełbasy i przechodzą długi proces obórki, by nabrać charakterystycznego smaku.
Pomimo swojego specyficznego zapachu, Andouillette cieszy się we Francji wielkim uznaniem. W latach 60. XX wieku powołano nawet stowarzyszenie Association amicale des amateurs d’andouillettes authentiques (AAAAA), które dba o jakość tych wyrobów. Jego członkowie dokonują degustacji w ciemno i nagradzają tylko najwyższej klasy kiełbasy specjalnym certyfikatem.
Jak podaje się Andouillette?
Tradycyjnie Andouillette podaje się na ciepło – najczęściej grillowaną lub smażoną na patelni. Można ją również spotkać w wersji na zimno, jednak wcześniej zawsze jest poddawana obróbce termicznej. Pokrojona w plasterki, stanowi doskonały dodatek do sałatek lub przystawkę do obiadu. Jej smak najlepiej komponuje się z musztardą, cebulą oraz czerwonym winem, które łagodzi intensywne nuty aromatyczne kiełbasy.
Dla miłośników kuchni francuskiej Andouillette to nie lada gratka, jednak dla osób nieprzyzwyczajonych do tak intensywnych smaków i zapachów może być wyzwaniem. Jej unikalny charakter sprawia, że nie każdy zdecyduje się na degustację, ale ci, którzy się odważą, mogą odkryć zupełnie nowy wymiar francuskiej kuchni. Jeśli masz odwagę, warto dać tej niezwykłej kiełbasie szansę i przekonać się na własnej skórze, czy jej smak przypadnie ci do gustu.
Przepis na francuską kiełbasę Andouillette
Andouillette to tradycyjna francuska kiełbasa z podrobów, charakteryzująca się intensywnym aromatem i głębokim smakiem. Oto przepis na domową wersję tego przysmaku:
Składniki:
- 1 kg wieprzowych jelit i żołądków,
- 100 ml octu winnego,
- 2 łyżeczki soli,
- 1 łyżeczka pieprzu,
- 1 łyżeczka musztardy Dijon,
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekane,
- 1 cebula, drobno posiekana,
- 1 łyżeczka suszonego tymianku,
- 1 łyżeczka cząbru górskiego,
- naturalne jelita do nadziewania.
Przygotowanie:
- Dokładnie oczyść jelita i żołądki, a następnie namocz je w wodzie z octem przez około godzinę.
- Przepłucz kilkukrotnie w czystej wodzie, aby pozbyć się intensywnego zapachu.
- Pokrój podroby w cienkie paski i wymieszaj z przyprawami, cebulą i czosnkiem.
- Splataj paski w luźny warkocz i napełnij nimi przygotowane jelita.
- Gotuj kiełbasę w aromatycznym bulionie przez 3-4 godziny na małym ogniu.
- Podawaj grillowaną lub smażoną, najlepiej z musztardą Dijon i świeżym pieczywem.
Domowa Andouillette to prawdziwa uczta dla miłośników tradycyjnych francuskich smaków!