PoradyTo najgorsza biała kiełbasa. Zwróć uwagę już w sklepie

To najgorsza biała kiełbasa. Zwróć uwagę już w sklepie

Zwłaszcza przed Wielkanocą możesz przebierać w różnych rodzajach białej kiełbasy. Najprostszy podział to na surową lub parzoną kiełbasę, ale jak spojrzysz na lodówkę w sklepie, zobaczysz, że różnią się one nie tylko sposobem obróbki, ale także wyglądem, kolorem i kształtem. Nie wszystkie informacje znajdziesz na etykiecie.

Już po kolorze rozpoznasz jakość białej kiełbasy
Już po kolorze rozpoznasz jakość białej kiełbasy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Wątpliwej jakości biała kiełbasa wrzucona do żurku wielkanocnego lub do zupy chrzanowej może popsuć całą potrawę. Zbyt tłusta, wodnista lub, co najgorsze, nieświeża zamiast przyjemnych wrażeń pozostawia niesmak. Jeśli masz na to czas, spróbuj zrobić ją samodzielnie. A jeśli nie, podczas zakupów zwróć uwagę na kilka bardzo istotnych rzeczy.

Jaka jest najgorsza biała kiełbasa?

Najzdrowsza jest zwykła surowa biała kiełbasa bez dodatku soli peklowej. Jeśli ma intensywnie różowy kolor, w twojej głowie powinna zapalić się czerwona lampka. Zbyt jaskrawy odcień kiełbasy świadczy nie tylko o domieszce soli peklowej, ale także o dużej ilości konserwantów. Naturalna biała kiełbasa będzie miała lekko szarawy odcień lub wpadający w delikatny brąz.

Nie kupuj kiełbasy, jeśli zawartość mięsa jest niższa niż 80 proc. Uważaj też na oznaczenie MOM – chodzi o mięso oddzielone mechanicznie, które jest gorszej kategorii. Niską jakość rozpoznasz po długiej liście składników. Niektórzy producenci dodają cukier, na przykład glukozę, sacharozę lub syrop glukozowo-fruktozowy, a także: gluten pszenny, hydrolizat białka roślinnego, białko sojowe, laktozę, barwniki, azotany i azotyny oraz różne wzmacniacze smaku. Tych substancji nie znajdziesz w kiełbasie kupionej z dobrego źródła.

Różnica jest widoczna w wyglądzie kiełbasy

Nie tylko nienaturalnie różowy kolor powinien zwrócić twoją uwagę. Kiepskiej jakości kiełbasa będzie miała bardzo jasny kolor ze względu na wysoką zawartość tłuszczu. Zwróć uwagę także na zawartość wody – jeśli po naciśnięciu kiełbasy pozostaje wgłębienie, może to oznaczać, że zawiera dużo wody i mało mięsa. Z takiej kiełbasy po przekrojeniu od razu wypływa duża ilość wody i tłuszczu. Niestety, to sprawdzisz dopiero w domu, po ugotowaniu lub upieczeniu kiełbasy.

Jak wybrać dobrą białą kiełbasę na Wielkanoc?

Przede wszystkim kieruj się wysoką zawartością mięsa. W dobrych sklepach znajdziesz kiełbasę, której ponad 90 proc. stanowi wieprzowina. W składzie pożądany jest dodatek naturalnych przypraw, takich jak pieprz, czosnek czy majeranek. To raczej standard, ale zwróć uwagę także na osłonkę – kiełbasa powinna znajdować się w naturalnym oczyszczonym jelicie wieprzowym lub baranim. Takie jelito jest delikatne, a jego spożywanie nie jest szkodliwe dla zdrowia.

Kiedy kupić białą kiełbasę na Wielkanoc?

Białej kiełbasy nie należy kupować z wyprzedzeniem. Surowa może być przechowywana w lodówce maksymalnie przez 2 dni. Jeśli więc obawiasz się o braki w asortymencie przed Wielkanocą, możesz ją zamrozić. Jednak zważ na to, że po rozmrożeniu nie będzie już tak jędrna i soczysta jak świeża. Tak czy inaczej, dobra mrożona kiełbasa będzie na pewno lepsza niż świeża, ale z kiepskim składem.

Źródło artykułu:Pysznosci.pl
biała kiełbasawielkanocskład produktów

Wybrane dla Ciebie