NewsyNa jarmarku świątecznym ustawiają się po nie gigantyczne kolejki. Można płacić nawet w euro

Na jarmarku świątecznym ustawiają się po nie gigantyczne kolejki. Można płacić nawet w euro

Od 16 listopada w Poznaniu można poczuć klimat zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Bramy do Betlejem stanęły na Placu Wolności i Międzynarodowych Targach Poznańskich. Wzorem zachodnich sąsiadów nigdy nie jest za wcześnie na kiełbasę i grzane wino pod gołym niebem. Na jarmarku można kupić też bombki i upominki pod choinkę. Gospoda cieszy się zainteresowaniem do późnych godzin wieczornych.

Kubki z logo Betlejem Poznańskiego są już kultowe
Kubki z logo Betlejem Poznańskiego są już kultowe
Źródło zdjęć: © Pyszności

26.11.2024 | aktual.: 26.11.2024 12:33

Betlejem Poznańskie jako miejsce spotkań z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Świadczy o tym rozlokowanie wydarzenia w kilku punktach w Poznaniu. Na terenie MTP funkcjonuje lodowisko, karuzela łańcuchowa i scena, na której wspólne świętowanie rozpoczął koncert Mezo. Na Placu Wolności również nie brak atrakcji. Z koła widokowego wszystko widać jak na dłoni. Jest karuzela wenecka, kolejka świąteczna i kramy z upominkami. Serce miasteczka bije jednak w gospodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile w tym roku za grzańca w Betlejem Poznańskim?

Tradycją jest wypicie rozgrzewającego napoju w specjalnym kubku z logo świątecznego miasteczka. Do wyboru są grzańce na bazie wina, piwa i aperolu. Bezalkoholowy kosztuje 15 zł, ale za Bombkowe Bombardinio przyjdzie zapłacić 25 zł. Dla młodszych wybór jest niewielki – gorące kakao w cenie 15 zł za 200 ml. Do tego należy doliczyć kaucję za kubek w wysokości 20 zł, więc warto się zaopatrzyć w gotówkę.

Grzaniec w Gospodzie potrafi kosztować nawet 25 zł za 200 ml
Grzaniec w Gospodzie potrafi kosztować nawet 25 zł za 200 ml © Pyszności | Anna Galuhn

Poznań stawia na staropolską kuchnię

Tuż obok gospody znajduje się stoisko z grillowaną kiełbasą i kaszanką. Jest też golonka, karkówka, bigos. Za 100 g karkówki zapłacisz 19,90 zł, a za kaszankę – 20 zł. Do zestawu można dobrać szare kluski, pieczone ziemniaczki lub bigos – każdy dodatek po 15 zł. Wiele osób przechadza się z pajdą chleba, która w wersji full wypas kosztuje aż 35 zł. Znajdziemy na niej: smalec, kiełbasę, cebulkę i ogórki.

Na jarmarku w Poznaniu pajda chleba ze smalcem nawet za 35 zł
Na jarmarku w Poznaniu pajda chleba ze smalcem nawet za 35 zł © Pyszności | Anna Galuhn

Z oferty na ciepło można kupić grillowane oscypki, pyry z gzikiem, placki ziemniaczane lub żurek w chlebie. Ostatnia propozycja za 25 zł. Wygląda efektownie, ale porcja pozostawia wiele do życzenia.

Co na deser w świątecznym miasteczku?

Ja zdecydowałam się na kołacza o smaku waniliowym, który uszczuplił zawartość mojego portfela o 20 zł. W wersji z nutellą lub karmelem kosztuje 5 zł więcej. Dużą popularnością cieszyły się hiszpańskie churrosy, chociaż na małą porcję trzeba wyłożyć aż 25 złotych. Duża jest o 10 zł droższa.

Kołacz i Bombkowe Bombardinio, czyli grzany ajerkoniak
Kołacz i Bombkowe Bombardinio, czyli grzany ajerkoniak© Pyszności | Anna Galuhn

Niewiele osób kręci się przy budce z goframi. Być może dlatego, że przysmak ten nie do końca kojarzy się ze świętami Bożego Narodzenia. Za to, pomimo wysokiej ceny, dobrze sprzedają się owoce w czekoladzie w cenie 22 zł za sztukę (można zapłacić w euro). Wśród nich znalazły się m.in. banany, jabłka czy kiwi. Kolejki za tym przysmakiem ustawiały się bardzo długie. Śmiało można stwierdzić, że to jeden z największych hitów jarmarku świątecznego w Poznaniu.

Owoce w czekoladzie na Betlejem Poznański są po 22 zł za sztukę
Owoce w czekoladzie na Betlejem Poznański są po 22 zł za sztukę© Pyszności | Anna Galuhn

Przy stoisku popularnego producenta czekolady raczej pustki. Chociaż ten gorący napój z puree mandarynkowym i bitą śmietaną brzmi bardzo dobrze, cena odstrasza. Za kubek 180 ml zapłacisz 29,50. Zwykła czekolada jest tańsza – 23,50, ale z bitą śmietaną (plus 7 zł) wychodzi już ponad 30 złotych. Podawana jest w zwykłym papierowym kubku.

Każdy kram jest podpisany, co usprawnia komunikację w miasteczku
Każdy kram jest podpisany, co usprawnia komunikację w miasteczku© Pyszności | Anna Galuhn

Kramy kuszą kiełbasą z dzika i suszoną wołowiną

Ogromnym plusem jarmarku są tabliczki z ofertą sprzedawców. Widać w tym poznański porządek. W tematycznych budkach można kupić bogato zdobione pierniki, przetwory z dziczyzny, włoskie wędliny, praliny, mięsa i chleby litewskie. Jest kilka stoisk ze skarpetkami, bombkami i świeczkami sojowymi.

  • W miasteczku świątecznym w Poznaniu można kupić wyroby litewskie

    Źródło: Pyszności

    W miasteczku świątecznym w Poznaniu można kupić wyroby litewskie

  • Są też lokalne przysmaki, takie jak pyra z gzikiem

    Źródło: Pyszności

    Są też lokalne przysmaki, takie jak pyra z gzikiem

  • Przetwory z dziczyzny można zabrać do domu

    Źródło: Pyszności

    Przetwory z dziczyzny można zabrać do domu

  • Pajda ze smalcem, kiełbasą i ogórkiem kosztuje 35 zł

    Źródło: Pyszności

    Pajda ze smalcem, kiełbasą i ogórkiem kosztuje 35 zł

Atrakcje dla dzieci i zniżki dla seniorów

Niestety nie tylko rękodzieło jest w cenie. Stoiska kuszą najmłodszych plastikowymi zabawkami, które można dostać w zwykłych marketach. Tutaj po co najmniej 15 złotych. Na szczęście za karuzelę zapłacimy dużo mniej, bo tylko 8 zł. Bilet normalny na koło widokowe kosztuje 20, a ulgowy – 15 złotych. Mieszkańcy Poznania mogą zdobyć darmowe wejściówki na atrakcje w Centrum Inicjatyw Rodzinnych. Na terenie świątecznego miasteczka obowiązuje Karta Dużej Rodziny. Seniorzy posiadający Poznańską Złotą Kartę mają zniżkę na grzane wino.

Dla Wirtualnej Polski Anna Galuhn

Wybrane dla Ciebie