To najbardziej toksyczna roślina. Mimo to Polacy chętnie zjadają jej owoce
Są delikatne, maślane i uwielbiane przez miłośników zdrowego odżywiania. Orzechy nerkowca to popularna przekąska i składnik wielu dań, ale niewiele osób zdaje sobie sprawę, że roślina, z której pochodzą, jest jedną z najbardziej toksycznych na świecie. Co sprawia, że nerkowce wymagają specjalnej obróbki i dlaczego w surowej postaci mogą być niebezpieczne?
W tegorocznej edycji konkursu organizowanego przez Ogród Botaniczny w Hamburgu eksperci uznali, że drzewo nerkowca, czyli nanercz zachodni (Anacardium occidentale) jest najbardziej toksyczną rośliną. Występuje głównie w tropikalnych rejonach Ameryki Południowej i Azji, ale jego orzechy są popularne na całym świecie, również w Polsce.
Mimo że ich smak i wartości odżywcze sprawiają, że są chętnie spożywane, surowe nerkowce są trujące i nie nadają się do jedzenia. Wszystko przez zawartość toksycznych związków chemicznych, które mogą powodować poważne reakcje alergiczne, podrażnienia skóry, a nawet zatrucia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urocze orzechowe ule. Dosłownie rozpływają się w ustach
Dlaczego surowe nerkowce są trujące?
To, co większość osób uważa za "surowe" nerkowce, w rzeczywistości już przeszło obróbkę termiczną. Prawdziwie surowe orzechy zawierają urushiol – toksyczny związek chemiczny obecny także w trującym bluszczu czy sumaku jadowitym. Kontakt z nim może wywołać silne reakcje skórne, przypominające oparzenia, a spożycie może prowadzić do poważnych dolegliwości żołądkowych i uszkodzenia nerek.
Dlatego zanim nerkowce trafią do sklepów, przechodzą proces prażenia lub gotowania na parze w wysokiej temperaturze, co neutralizuje toksyczne substancje. Obróbka jest kluczowa, ponieważ nawet niewielkie ilości urushiolu mogą być niebezpieczne dla zdrowia.
Czy nerkowce są zdrowe?
Pomimo swojego toksycznego pochodzenia, orzechy nerkowca po odpowiednim przygotowaniu są niezwykle wartościowym produktem spożywczym. Zawierają zdrowe tłuszcze nienasycone, białko, błonnik oraz wiele witamin i minerałów, takich jak magnez, cynk i żelazo. Są również bogatym źródłem antyoksydantów, które wspierają zdrowie serca i działają przeciwzapalnie.
Regularne spożywanie nerkowców może:
- wspierać pracę układu nerwowego i poprawiać koncentrację,
- obniżać poziom złego cholesterolu LDL,
- wspomagać utrzymanie prawidłowej masy ciała dzięki zawartości białka i zdrowych tłuszczów,
- wzmacniać kości i mięśnie dzięki dużej ilości magnezu.
Warto jednak pamiętać, że orzechy nerkowca są dość kaloryczne – 100 g dostarcza około 550 kcal, dlatego należy spożywać je z umiarem, szczególnie na diecie redukcyjnej.
Jak jeść nerkowce?
Orzechy nerkowca to wszechstronny składnik diety, który można spożywać na wiele sposobów – zarówno jako przekąskę, jak i dodatek do dań. Ich naturalna, lekko słodkawa nuta smakowa sprawia, że pasują zarówno do słodkich, jak i wytrawnych potraw.
Najpopularniejszym sposobem na jedzenie nerkowców jest spożywanie ich w postaci prażonej, czyli po wcześniejszej obróbce termicznej, która eliminuje toksyny i nadaje im chrupkości. Można je kupić w wersji solonej, niesolonej, a także w przyprawach, takich jak papryka, curry czy cynamon.
Nerkowce w kuchni:
- jako przekąska – idealne do chrupania prosto z opakowania, najlepiej w wersji niesolonej, aby ograniczyć spożycie sodu;
- w sałatkach – prażone orzechy dodają chrupkości i smaku sałatkom, np. z rukolą, serem feta i pomarańczami;
- do dań azjatyckich – świetnie komponują się z daniami kuchni azjatyckiej, np. w stir-fry z warzywami, kurczakiem i sosem sojowym;
- w kremach i pastach – można je blendować na gładką masę, tworząc domowe masło nerkowcowe lub bazę do roślinnych serów i sosów;
- jako zamiennik nabiału – nerkowce można namoczyć i zmiksować, by stworzyć mleko roślinne lub wegański ser o kremowej konsystencji;
- w deserach – pasują do domowych batoników, ciast, granoli czy lodów. Można je również karmelizować, aby uzyskać słodką, chrupiącą przekąskę.