To przez to parówki stają się niezdrowe. Popularny błąd popełnia większość z nas

Nawet ci, którzy kupują parówki dobrej jakości, bardzo często sami sprawiają, że ten produkt staje się niekorzystny dla zdrowia. To skutek prostego błędu, o którym nadal wiele osób nigdy nie słyszało. Podkreślmy więc to bardzo wyraźnie, żeby nikt nie miał wątpliwości!

Nawet parówki o dobrym składzie mogą stać się niezdroweNawet parówki o dobrym składzie mogą stać się niezdrowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | BlackMediaHouse

Parówki do dziś dzień nie cieszą się krystalicznie dobrą opinią. Producenci tego przetworzonego produktu spożywczego zasłużyli sobie na to w stu procentach, a rynek nadal zajmują parówki zawierające bardzo niewielkie ilości mięsa, za to dużo tzw. MOM-u, fosforu, azotynu sodu, soli oraz konserwantów. Nie brzmi jak coś, co chcemy serwować sobie i swoim bliskim, prawda?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Smak genialnego tiramisu z dodatkiem kultowych łakoci stanie się hitem w każdym domu

Według specjalistów życzliwsze spojrzenie na parówki powinno mieć miejsce w momencie, w którym te smaczne kiełbaski w przynajmniej 90 procentach składają się z mięsa. W sklepach taki produkt można już dostać bez problemu, wystarczy uważnie czytać etykiety i nie zawierzać "swojskim" nazwom. A jednak nawet w przypadku takich parówek możemy sobie zaszkodzić. To skutek ich nieodpowiedniej obróbki termicznej.

Szkodliwe parówki

Tajemnicze negatywne działanie parówek to tak naprawdę bardzo prosta zależność. W składzie kiełbasek znajdują się bowiem sole peklujące, które nigdy nie powinny być narażone na długotrwały wpływ wysokiej temperatury. Kiedy tak się stanie, a parówki będą gotowane, pieczone czy smażone, z soli uwolnią się szkodliwe dla zdrowia azotyny. I nic nam nie pomoże dobry skład kiełbasek.

Długa obróbka termiczna źle wpływa na parówki
Długa obróbka termiczna źle wpływa na parówki © Canva | ajafoto

Pewnie zadajesz sobie teraz pytanie: jak w takim razie przygotować parówki? To bardzo proste. Pamiętajmy o tym, że ten produkt spożywczy kupujemy już ugotowany i wystarczy go podgrzać. W tym celu należy zagotować wodę w rondelku, a kiedy zacznie wrzeć — wrzucić parówki i wyłączyć palnik. To wszystko. W ten sposób podgrzejemy kiełbaski, nie gotując zawartych w nich soli peklowanych. Pamiętajmy również o tym, by przed tym procesem pozbawić parówki ewentualnych plastikowych powłok zabezpieczających.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej