Truskawki zachowają świeżość nawet przez tydzień. Zrób to po przyniesieniu do domu

Sezon na truskawki już wystartował. Ceny za kilogram są spore, jednak wielu z nas nie może oprzeć się temu pysznemu przysmakowi. Co jednak zrobić, by truskawki zachowały świeżość na dłużej? Jest na to prosty sposób. A na dodatek niezwykle skuteczny. 

Truskawki. Fot. PexelsTruskawki. Fot. Pexels

Truskawki to obłędnie pyszne owoce, ale też nieco problematyczne. Są miękkie i soczyste, a przez to bardzo szybko się psują. Już na drugi dzień nie smakują tak dobrze, jak w pierwszym dniu od zerwania z krzaka. Jest jednak sposób na to, by przyspieszyć ich świeżość. Po tygodniu będą smakowały tak samo dobrze. Jak to zrobić? Podpowiadamy.

Co zrobić, by truskawki były dłużej świeże?

Jeśli chcemy, by truskawki były jędrne i soczyste po kilku dniach, możemy w łatwy sposób zapobiec ich gniciu. Od czego zacząć? Przede wszystkim należy od razu po przyniesieniu owoców do domu wyjąć je z reklamówki. Następnie należy przesypać je do sitka bądź koszyka, by miały stały dostęp powietrza. Dzięki temu nie będą tak szybko się psuć.

Warto sięgnąć po naczynie, które pozwoli, by truskawki leżały obok siebie, a nie jedna na drugiej. Przy okazji należy je przebrać, wyrzucając nadgniłe sztuki. Truskawki trzeba przechowywać w lodówce. Najlepiej jest robić to w szufladzie na owoce i warzywa bądź na górnej półce.

Jeśli jednak chcemy jeszcze bardziej przedłużyć świeżość owoców, nie powinniśmy zapominać o tym jednym kroku. Potrzebujemy czystego słoika. Truskawki myjemy, jednak nie odrywamy szypułek. Następnie osuszamy je i przesypujemy do czystego słoika. Następnie zakręcamy go i chowamy do lodówki. Dzięki temu truskawki zachowają świeżość nawet przez tydzień.

Truskawki. Fot. Pexels
Truskawki. Fot. Pexels

Posyp truskawki solą, a nie cukrem. Zdziwisz się

Posypanie truskawek cukrem sprawi, że wcale nie będą one słone tylko słodkie! Fruktoza zawarta w truskawkach w połączeniu z sodem będzie jeszcze intensywniejsza w smaku. Wystarczy zatem posypać owoce delikatnie solą, a następnie wymieszać. Choć ten sposób brzmi absurdalnie, rzeczywiście działa.

Truskawki. Fot. Pexels
Truskawki do lodów - Pyszności / Fot. Pexels
Wybrane dla Ciebie
Grzybiarze je pomijają. W pierogach lepsze niż podgrzybki
Grzybiarze je pomijają. W pierogach lepsze niż podgrzybki
Nie daj się skusić na kolor, bo skład cię odstraszy. Jesienią kupuj tylko takie suszone owoce
Nie daj się skusić na kolor, bo skład cię odstraszy. Jesienią kupuj tylko takie suszone owoce
W PRL-u rodzice wpychali je nam prosto z wody. Ja robię w pysznej wersji i wszyscy zajadają już ze smakiem
W PRL-u rodzice wpychali je nam prosto z wody. Ja robię w pysznej wersji i wszyscy zajadają już ze smakiem
Dodaj do pomidorówki pod koniec gotowania. Smak będzie pełniejszy, a jej konsystencja aksamitna i delikatna
Dodaj do pomidorówki pod koniec gotowania. Smak będzie pełniejszy, a jej konsystencja aksamitna i delikatna
Zalej jabłka tym płynem. Nie ściemnieją nawet po długich godzinach w śniadaniówce
Zalej jabłka tym płynem. Nie ściemnieją nawet po długich godzinach w śniadaniówce
Bez ciężkiego sosu i zasmażki. Tureckie pulpeciki zachwycą lekkością
Bez ciężkiego sosu i zasmażki. Tureckie pulpeciki zachwycą lekkością
Na Wszystkich Świętych zawsze stawiam na stole. Goście za każdym razem chwalą jego delikatność i puszystość
Na Wszystkich Świętych zawsze stawiam na stole. Goście za każdym razem chwalą jego delikatność i puszystość
Jesz kiwi codziennie? Twój organizm szybko to odczuje
Jesz kiwi codziennie? Twój organizm szybko to odczuje
Pierwszy raz jadłam w niemieckiej karczmie. Teraz placki z kapusty robię sama
Pierwszy raz jadłam w niemieckiej karczmie. Teraz placki z kapusty robię sama
Polska stewardesa pokazała, co kupuje w Biedronce i zabiera do Dubaju. "Zawsze polecam załodze"
Polska stewardesa pokazała, co kupuje w Biedronce i zabiera do Dubaju. "Zawsze polecam załodze"
Ścieram na tarce i dodaję do purée ziemniaczanego. Po zapieczeniu smakuje bosko
Ścieram na tarce i dodaję do purée ziemniaczanego. Po zapieczeniu smakuje bosko
W PRL-u często robiono na deser. Szybka wersja nie wymaga pieczenia
W PRL-u często robiono na deser. Szybka wersja nie wymaga pieczenia