PoradyW mig pozbawiasz rybę ości. Trik od doświadczonego szefa kuchni

W mig pozbawiasz rybę ości. Trik od doświadczonego szefa kuchni

Filetowanie karpia, czyli jak pozbyć się ości
Filetowanie karpia, czyli jak pozbyć się ości
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz
08.12.2023 08:54, aktualizacja: 08.12.2023 11:43

Wyjmowanie ości z wigilijnego śledzia i innych ryb może przysporzyć nam nie lada zawrotu głowy. Cieniutkie skostnienia nie sposób szybko zebrać pęsetą, a zjadanie filecików wraz z nimi nie widzi się każdemu. Jak w takim razie pozbyć się ich bez większego problemu? Znajomy szef kuchni nareszcie mnie uświadomił.

Osobiście poznałem w życiu kilka osób, które z chęcią jadłoby więcej ryb, gdy nie one: małe, uprzykrzające posiłek i dla wielu z nas wręcz odstraszające — ości. Podczas gdy w przypadku gatunków posiadających duże ości może być to tylko kwestia wyuczenia się sposobu konsumpcji, tak w momencie, w którym ryba ma ości cieniutkie niczym nitka i często łamiące się pod widelcem, problem urasta do rangi ciężkiej do pokonania przeszkody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tego rodzaju niepokoje często pojawiają się również podczas Wigilii. Świąteczne śledzie, a raczej posiadane przez nie ości, grożą zakrztuszeniem, przez co wiele osób po prostu woli darować sobie ich jedzenie. Jak przygotować ryby, żeby takiego ryzyka nie było? Oczywiście pozbawić je ości. Najlepiej jest to zrobić za pomocą sprytnego triku, który przedstawił mi niedawno znajomy szef kuchni.

Jak usunąć małe ości z ryby?

Istnieją trzy sposoby usuwania ości z ryb. Pierwszy z nich to czysta łopatologia, czyli filetowanie. Pozbawienie ryby kręgosłupa to jednocześnie wyeliminowanie znacznej ilości ości. To metoda dobra w przypadku np. karpia. Dokładną instrukcję takiej czynności opisałem w innym artykule.

Drugi patent polega na użyciu wrzątku. Zalanie nim wypatroszonej ryby sprawi, że ości nie wyparują w powietrzu, ale zaczną odstawać od obkurczonego mięsa, dzięki czemu wyjmiemy je bez większego problemu. Oczywiście nie każdemu musi się podobać to, że ryba zostaje zalana gorącą wodą. Wtedy pojawia się trik numer trzy — ten, który poznałem od znajomego szefa kuchni.

Najwięcej ości jest w rybim kręgosłupie
Najwięcej ości jest w rybim kręgosłupie© Canva | Arkira

Jak się okazuje, niewielkie ości, czyli te, które są z reguły najtrudniejsze do usunięcia, mogą zostać usunięte za pomocą nie tak wcale mocnego kwasu. W przypadku śledzia kupowane przez nas filety nie zawierają już kręgosłupa, a te ości, które w nich pozostały, powinny ulec znacznemu rozmiękczeniu nawet pod wpływem zwykłego soku z cytryny. Należy więc najpierw naciąć rybki w pionowe paski, a następnie skropić sokiem z cytrusa i pozostawić na noc w lodówce.

Uwaga! Żaden ze wspomnianych trików nie zwalnia nas z zachowania ostrożności podczas jedzenia ryby. Lepiej uważać, niż później żałować!

Źródło artykułu:Pysznosci.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także