Wiele osób dodaje go do jajecznicy lub makaronu. GIS ostrzega Polaków

Nie wyobrażasz sobie poranka bez jajecznicy z boczkiem? To tak jak wielu z nas. Zanim zabierzesz się za przygotowanie śniadania, zapoznaj się z najnowszym komunikatem wydanym przez Główny Inspektorat Sanitarny. Dotyczy on boczku.

GIS wydał ważny komunikat. Chodzi o boczekGIS wydał ważny komunikat. Chodzi o boczek
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Boczek to jedno z najczęściej kupowanych mięs. Trudno się temu dziwić. Na bazie boczku można przyrządzić wiele dań. Część z nas wykorzystuje go do przygotowania jajecznicy, carbonary czy jako dodatek do kanapek.

Jeżeli należysz do miłośników boczku, czym prędzej udaj się do kuchni i sprawdź, kto był producentem mięsa, bowiem Główny Inspektorat Sanitarny wydał komunikat dotyczący boczku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mus czekoladowy

Dlaczego tak lubimy boczek?

Słony, tłusty, niezwykle aromatyczny. Nawet niewielka ilość boczku jest w stanie całkowicie zmienić smak dania. A to wszystko dzięki wysokiej zawartości tłuszczu, który jest nośnikiem smaku. Niestety, jest też kaloryczny, bowiem w 100 g produktu znajduje się aż 517 kcal. Do czego można wykorzystać boczek? Mięso stanowi podstawę carbonary. Wielu z nas wykorzystuje go do przygotowania jajecznicy, a jeszcze inni wolą przyrządzić go na chrupko, dodając go do sałatki czy burgera.

GIS wydał komunikat w sprawie boczku. W tle poważne zagrożenie

Główny Inspektorat Sanitarny wydał oświadczenie dotyczące boczku produkowanego przez jeden z największych producentów mięsa w Polsce.

W produkcie zbadanym przez Państwową Inspekcję Sanitarną stwierdzono obecność białka soi. Na etykiecie produktu nie umieszczono odpowiedniej informacji dotyczącej obecności tego składnika alergennego. Spożycie produktu przez osoby z alergią na białka soi może wywołać u nich reakcję alergiczną - czytamy na oficjalnej stronie.

Producentem jest firma Sokołów. Oświadczenie dotyczy surowego boczku wędzonego, sprzedawanego w plastikowym, 100-gramowym opakowaniu. Numer skażonej partii to 32471S. Jeśli ty lub ktoś z twoich domowników ma uczulenie na soję, koniecznie sprawdź numer partii, który znajduje się na tyle opakowania, tuż nad kodem kreskowym. Firma złożyła wyjaśnienia i zobowiązała się do przeprowadzenia badań w kierunku skażenia innych produktów. Organy urzędowej kontroli żywności wszczęły postępowanie w celu wycofania produktu z rynku.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej