Wiele osób dodaje go do jajecznicy lub makaronu. GIS ostrzega Polaków
Nie wyobrażasz sobie poranka bez jajecznicy z boczkiem? To tak jak wielu z nas. Zanim zabierzesz się za przygotowanie śniadania, zapoznaj się z najnowszym komunikatem wydanym przez Główny Inspektorat Sanitarny. Dotyczy on boczku.
03.10.2023 13:55
Boczek to jedno z najczęściej kupowanych mięs. Trudno się temu dziwić. Na bazie boczku można przyrządzić wiele dań. Część z nas wykorzystuje go do przygotowania jajecznicy, carbonary czy jako dodatek do kanapek.
Jeżeli należysz do miłośników boczku, czym prędzej udaj się do kuchni i sprawdź, kto był producentem mięsa, bowiem Główny Inspektorat Sanitarny wydał komunikat dotyczący boczku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego tak lubimy boczek?
Słony, tłusty, niezwykle aromatyczny. Nawet niewielka ilość boczku jest w stanie całkowicie zmienić smak dania. A to wszystko dzięki wysokiej zawartości tłuszczu, który jest nośnikiem smaku. Niestety, jest też kaloryczny, bowiem w 100 g produktu znajduje się aż 517 kcal. Do czego można wykorzystać boczek? Mięso stanowi podstawę carbonary. Wielu z nas wykorzystuje go do przygotowania jajecznicy, a jeszcze inni wolą przyrządzić go na chrupko, dodając go do sałatki czy burgera.
GIS wydał komunikat w sprawie boczku. W tle poważne zagrożenie
Główny Inspektorat Sanitarny wydał oświadczenie dotyczące boczku produkowanego przez jeden z największych producentów mięsa w Polsce.
W produkcie zbadanym przez Państwową Inspekcję Sanitarną stwierdzono obecność białka soi. Na etykiecie produktu nie umieszczono odpowiedniej informacji dotyczącej obecności tego składnika alergennego. Spożycie produktu przez osoby z alergią na białka soi może wywołać u nich reakcję alergiczną - czytamy na oficjalnej stronie.
Producentem jest firma Sokołów. Oświadczenie dotyczy surowego boczku wędzonego, sprzedawanego w plastikowym, 100-gramowym opakowaniu. Numer skażonej partii to 32471S. Jeśli ty lub ktoś z twoich domowników ma uczulenie na soję, koniecznie sprawdź numer partii, który znajduje się na tyle opakowania, tuż nad kodem kreskowym. Firma złożyła wyjaśnienia i zobowiązała się do przeprowadzenia badań w kierunku skażenia innych produktów. Organy urzędowej kontroli żywności wszczęły postępowanie w celu wycofania produktu z rynku.