Wlewam do ciasta na naleśniki wraz z mlekiem. Wychodzą delikatne, ale się nie rwą
Idealne naleśniki powinny być cienkie, elastyczne i delikatne, ale jednocześnie na tyle sprężyste, by nie rwały się podczas przewracania czy zawijania farszu. Kluczem do takiej konsystencji nie są tajemne triki babci, ale… prosty dodatek do ciasta, który wiele osób pomija. Wystarczy do tradycyjnego przepisu dodać odrobinę wody gazowanej, a naleśniki staną się lekkie jak chmurka.
Naleśniki to danie uniwersalne – kochane przez dzieci, dorosłych i wszystkich, którzy mają ochotę na coś prostego, a jednocześnie pysznego. Słodkie z serem, wytrawne z pieczarkami, a może klasyczne z cukrem i sokiem z cytryny? Możliwości jest mnóstwo.
Ale każdy, kto choć raz smażył naleśniki, wie, że ich przygotowanie to nie zawsze bułka z masłem. Ciasto może wyjść za grube, naleśniki się rwą, łamią albo przywierają do patelni. Tymczasem wystarczy jeden trik – woda gazowana – by stały się idealne: cienkie, sprężyste i mięciutkie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naleśniki jak lody rożki – deserowy hit dla dzieci i dorosłych!
Przepis na naleśniki z wodą gazowaną
Jeśli chcesz naleśników, które nie rwą się, są delikatne i mają idealną strukturę, dodaj do ciasta wodę gazowaną. To prosty i tani trik, który naprawdę robi różnicę. Dzięki bąbelkom naleśniki stają się bardziej puszyste, a jednocześnie zachowują sprężystość i łatwo się smażą. Nie musisz zmieniać całego przepisu – wystarczy zastąpić część mleka wodą gazowaną i gotowe.
Składniki (na ok. 8 sztuk):
- 1 szklanka mleka,
- ½ szklanki wody gazowanej,
- 1 szklanka mąki pszennej,
- 2 jajka,
- szczypta soli,
- 1 łyżka oleju roślinnego (do ciasta),
- odrobina masła lub oleju do smażenia
Sposób przygotowania:
- Do dużej miski wbijam jajka, dodaję mleko i dokładnie mieszam rózgą lub mikserem.
- Następnie wsypuję mąkę i sól, i miksuję, aż masa będzie gładka, bez grudek.
- Na końcu wlewam wodę gazowaną i olej. Mieszam delikatnie, by nie wypuścić wszystkich bąbelków.
- Odstawiam ciasto na 15-20 minut, by odpoczęło.
- Rozgrzewam patelnię, lekko natłuszczam, a potem wylewam cienką warstwę ciasta i smażę naleśniki z obu stron, aż się zarumienią.
Dlaczego warto dodać wodę gazowaną do ciasta na naleśniki?
Choć przepis na naleśniki wydaje się prosty i dobrze znany, jeden drobny składnik potrafi zupełnie odmienić efekt końcowy. Mowa o wodzie gazowanej, która sprawia, że naleśniki stają się lekkie, sprężyste i po prostu… idealne.
Wpływ bąbelków na strukturę ciasta
Woda gazowana to nie tylko płyn, ale też naturalny spulchniacz. Zawarty w niej dwutlenek węgla (czyli bąbelki) delikatnie napowietrza ciasto, co wpływa na jego strukturę, dlatego:
- naleśniki są bardziej puszyste i elastyczne,
- nie rwą się przy przewracaniu,
- łatwo się zwijają i nie pękają po ostygnięciu.
Delikatniejsza i bardziej napowietrzona konsystencja
Dodatek wody gazowanej sprawia, że masa nie jest zbita ani ciężka. Dzięki temu naleśniki:
- łatwiej się rozlewają na patelni,
- mają cienką, równą warstwę,
- są miękkie, ale nie gumowate.
To szczególnie ważne przy naleśnikach do krokietów, rurek czy roladek – zyskujemy sprężystość bez zbędnego tłuszczu.