Wlewam do mięsa mielonego gazowany napój. Wychodzą rewelacyjne kotlety
Mięso mielone często gości w mojej kuchni. Przygotowuje z niego klopsy, pyzy, dodaję też do szybkiego spaghetti. Kiedy robię kotlety, do mielonego wlewam trochę Coli. Dzięki tej sztuczce smak dania jest o wiele lepszy.
Mięso mielone to bardzo ciekawy produkt spożywczy. Stworzymy z niego dania, które bez żadnych skrupułów możemy poustawiać na stole podczas obiadu. Najczęściej wykorzystujemy je do zrobienia bajecznych kotletów mielonych, które są uwielbiane przez wielu Polaków. Każdy z nas ma swój patent na idealne klopsiki. Dodajemy różne przyprawy, zioła i dodatki. W mojej rodzinie idzie się o krok dalej. Ciocia pokazała mi kiedyś, że wlewa do mięsa Colę. Dziwiło mnie to bardzo, jednak po skosztowaniu kotletów uznałam, że sama będę tak robić. Danie było wręcz obłędne, smakowało zupełnie inaczej, ale za to świetnie komponowało się ziemniakami i słodkawą surówką z kapusty i marchewki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grzybowa pieczeń z kaszą w wegetariańskiej odsłonie. Zdrowy przepis na obiad
Mięso mielone z napojem gazowanym całkowicie odmieni kotlety
Kotlety robi się praktycznie tak samo, jak te w klasycznej wersji. Zacznij zatem od przygotowania wszystkich potrzebnych składników:
- 500 g mięsa mielonego,
- 2 cebuli,
- 2 ząbków czosnku,
- 200 ml wody,
- 200 g bułki tartej,
- jajka,
- małej puszki coli,
- soli i pieprzu.