Wyrzucasz obierki z ogórków do kosza na śmieci? Możesz przez to sporo stracić

Ten sposób na wykorzystanie pozornie bezwartościowego produktu wdarł się do naszych kuchni niczym tornado i już w nich pozostał. To nie przelewki, dywagacje, ani niedźwiedzia przysługa, tylko coś naprawdę wystrzałowego. Już nigdy ot tak nie pozbędziesz się obierków z ogórków!

Ruch Zero Waste staje się w Europie coraz popularniejszy. Według jego sympatyków bezrefleksyjny konsumpcjonizm zakończy się niechybnie katastrofą (ze względu na ograniczoność światowych naturalnych zasobów), a jedynym sposobem na jej powstrzymanie jest zmiana stylu życia w różnych obszarach codzienności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jedną z takich płaszczyzn, której dotyczą rozważania przeciwników wszelkiego rodzaju marnotrawstwa, jest oczywiście kuchnia. Można powiedzieć, że jeszcze do niedawna ekologia kojarzyła się głównie (czy może: wyłącznie) z prawidłową segregacją śmieci. Kolejny krok w kierunku Zero Waste zakłada po pierwsze kupowanie tylko tego, co nam naprawdę potrzebne, a po drugie - wykorzystanie tego od A do Z.

Jeśli taka wizja ci się podoba - lub może nie dopisujesz temu żadnej symboliki, ale po prostu nie lubisz niczego marnować - a przy okazji chcesz co nieco zaoszczędzić, to na pewno spodoba ci się pomysł na przyrządzenie octu ogórkowego. Potrzebne ci będą do tego... obierki z ogórków - produkt, który z całą pewnością już nieraz trafił do twojego kosza na śmieci, prawda?

Żeby przygotować ocet ogórkowy, który później możesz wykorzystać na przykład do letniej sałatki, będziesz potrzebował dużego słoika. Umyj go i wyparz, a następnie wrzuć obierki z ogórków do 2/3 jego wysokości. Zalej je roztworem wody i cukru w proporcjach 250 ml płynu na jedną płaską łyżkę cukru.

Słoik zakryj czystą ściereczką i odstaw na 3 tygodnie, mieszając raz dziennie. Na koniec przecedź płyn i gotowe! Gratulację - właśnie zostałeś oficjalnym przeciwnikiem marnotrawstwa, a przy okazji zaoszczędziłeś całkiem sporo pieniędzy!