Wystarczą 2 łyżki na 1 kilogram ziemniaków. Kluski śląskie wychodzą miękkie jak chmurka
Masz już dość twardych i "gumowych" klusek śląskich? Mamy sekretny trik, dzięki któremu twoje kluski staną się miękkie jak chmurka. Wystarczą 2 łyżki nieoczywistego składnika na kilogram ziemniaków.
Miękkie, puszyste i delikatne kluski śląskie to marzenie każdego, kto choć raz próbował je zrobić w domu. Niestety, nie zawsze wychodzą tak, jak powinny — czasem są twarde, innym razem zbite i gumowate. Na szczęście istnieje prosty trik, który ratuje sytuację. Wystarczą dwie łyżki jednego nieoczywistego składnika, a kluski śląskie wychodzą jak z najlepszej restauracji.
Tort naleśnikowy z jabłkowym farszem. Deser bez pieczenia w jesiennym klimacie
Kluski śląskie jak z bajki — sekret tkwi w jednym składniku
Każdy, kto choć raz gotował kluski śląskie, wie, że to pozornie proste danie potrafi sprawić sporo kłopotów. Zdarza się, że mimo dobrze dobranych ziemniaków i odpowiednich proporcji mąki, kluski po ugotowaniu są twarde lub mają nieprzyjemnie gumową konsystencję. Gdzie tkwi błąd? Najczęściej w strukturze ciasta — jest zbyt ciężkie, za wilgotne albo niedostatecznie elastyczne.
Z pomocą przychodzi patent, który od lat stosują kucharki w śląskich i szkolnych stołówkach. Sekret tkwi w… kaszy mannie. Tak, właśnie w tej samej, z której przygotowuje się śniadaniową owsiankę czy delikatny deser z mlekiem. Dodatek dwóch łyżek kaszy manny na kilogram ziemniaków sprawia, że kluski stają się lekkie, sprężyste i miękkie jak chmurka.
Kasza działa trochę jak naturalny "stabilizator". Wchłania nadmiar wilgoci z ziemniaków, dzięki czemu masa nie jest zbyt kleista ani ciężka. Podczas gotowania lekko pęcznieje, co nadaje kluseczkom delikatności i puszystości. Co ważne, kasza nie zmienia smaku potrawy — kluski nadal smakują klasycznie, tylko są po prostu idealne w strukturze.
Jak zrobić idealne kluski śląskie z kaszą manną
Jeśli chcesz, by twoje kluski śląskie wychodziły miękkie i delikatne, wypróbuj ten prosty przepis. Nie wymaga wielu składników ani skomplikowanych trików — wystarczy zachować kilka kluczowych zasad.
Składniki:
- 1 kg ugotowanych, ostudzonych ziemniaków (najlepiej typu C, sypkich),
- około 1 szklanka mąki ziemniaczanej (ilość odpowiadająca ¼ objętości ziemniaków),
- 2 łyżki kaszy manny,
- szczypta soli.
Przygotowanie:
- Ziemniaki przeciśnij przez praskę i dokładnie wystudź. To bardzo ważne — ciepłe ziemniaki sprawią, że ciasto będzie się kleić.
- Podziel masę ziemniaczaną na cztery równe części. Jedną część wyjmij, a w jej miejsce wsyp mąkę ziemniaczaną (czyli ¼ objętości ziemniaków).
- Dodaj wyjętą porcję ziemniaków z powrotem, wsyp kaszę mannę i szczyptę soli.
- Zagnieć ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne.
- Formuj kulki wielkości orzecha włoskiego i w każdej zrób charakterystyczne wgłębienie palcem.
- W dużym garnku zagotuj osoloną wodę.
- Wrzuć kluski partiami i gotuj na małym ogniu około 3–4 minuty od momentu, gdy wypłyną na powierzchnię.
- Delikatnie wyłów łyżką cedzakową i odstaw, by lekko obeschły.
Gotowe kluski są niezwykle miękkie, lekkie i mają idealnie sprężystą strukturę. Doskonale pasują do sosu pieczeniowego, gulaszu, duszonej kapusty lub klasycznej rolady. Jeśli do tej pory twoje kluski wychodziły twarde albo rozpadały się w wodzie — ten patent to prawdziwy game changer. Wystarczą dwie łyżki kaszy manny, by każde danie zyskało domowy, miękki charakter, którego nie powstydziłaby się żadna śląska gospodyni.