Zamiast kupować, zrywam na łące i kiszę w słoiczkach jak ogórki
To sama przyjemność: wybrać się na łąkę, zebrać tam hojne dary natury, a następnie przygotować z nich pyszne i zdrowe kiszonki. Kiedy będą gotowe, mogą stać się podstawą do smakowitej i orzeźwiającej zupy. W sam raz na okres wiosenno-letni!
10.04.2024 10:04
Kiszonki stały się ostatnio bardzo popularne, ale jest to trend, który należy tylko i wyłącznie wspierać. Proces fermentacji sprawia, że kiszone produkty przynoszą ludzkiemu organizmowi same korzyści. Gdy się o tym dowiedzieliśmy, przestaliśmy kisić jedynie ogórki i kapustę; teraz używamy do tego wielu innych warzyw. I nie tylko ich. Kto na przykład powiedział, że nie można ukisić szczawiu?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli mnie chodzi, właśnie rozpocząłem niecierpliwe odliczanie. Liczę na to, że wraz z początkiem maja rozpoczną się już zbiory szczawiu, który zacznie porastać łąki i pola. Co zrobię? Zerwę go, zaniosę do domu, a następnie oczyszczę, podsypię solą i zamknę w słoikach. Część zbiorów wykorzystam już kilka dni później, inne zapasteryzuje i zachowam na następne miesiące. Ale po kolei. Jak przygotować kiszony szczaw?
Kiszony szczaw krok po kroku
Składniki:
- młody szczaw,
- sól niejodowana,
- koper,
- czosnek,
- liście laurowe.
Sposób przygotowania:
- Najpierw: na łąkę. Będzie dobrze, jeśli nie będzie to taki kawał ziemi, który znajduje się tuż przy autostradzie. Ja przynajmniej wolę dmuchać na zimne, w końcu chodzi o to, żeby było zdrowo. Szczaw można też uprawiać we własnym ogródku.
- Zebrany szczaw dokładnie płuczę pod bieżącą wodą. Robię to na sicie, żeby nie mieć później problemu z osuszeniem. Robię to przy pomocy ręcznika papierowego.
- Teraz kroję szczaw w paski. Układam go w misce warstwami: trochę szczawiu, trochę soli. I tak w kółko. Dzięki temu kontroluję ilość soli, powinna stanowić jedynie cieniutką warstwę.
- Mieszam roślinę z solą i zostawiam w misce na godzinę. Po tym czasie przekładam szczaw do wyparzonych słoików. Dodaję jeszcze koper, czosnek i po listku laurowym.
- Słoiki przykrywam pokrywką. Po 3-4 dniach kiszony szczaw jest już gotowy. Można go wykorzystać do sałatki albo przyrządzić z niego chłodnik. Smacznego!