Zimą kupuję tylko te pomidory. Koniec z wodnistym warzywem bez smaku
Wyglądają nietypowo, nazywają się również dość myląco. Pomidory czekoladowe z czekoladą nie mają za wiele wspólnego, ale ich smak sprawi, że szybko przekonasz się do nowości. Zimą mają w sobie więcej aromatu niż pomidory gałązkowe.
14.02.2024 | aktual.: 16.03.2024 15:01
Chociaż najlepsze pomidory kupić można latem, najlepiej na lokalnym straganie, to zimą i wczesną wiosną zdarza się, że najdzie ochota na warzywo. Kupienie pomidorów jest proste, bo kuszą swoją czerwienią niemal we wszystkich sklepach. Po spróbowaniu okazać się jednak może, że jest to przykre rozczarowanie - bywają wodniste i bez smaku. Warto spróbować wtedy pomidorów czekoladowych, które bywają znacznie smaczniejsze niż zwykłe pomidory gałązkowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomidory czekoladowe
Nazwa "czekoladowe" nie odnosi się do smaku, a jedynie do koloru. Pomidory te wyhodowano w Hiszpanii, gdzie mają idealne warunki do wzrostu. Obrót nasionami jest kontrolowany, co wpływa na ich wyższą cenę. Są nie tylko ciemniejsze ale również słodsze niż popularniejsze odmiany. Chociaż ich widok był kiedyś rzadkością, dziś pomidory Kumato, znane też jako czekoladowe, coraz częściej goszczą na polskich stołach.
Doceniamy je nie tylko za niezwykły wygląd, ale też smak i wartości odżywcze. Zawierają one antocyjany, czyli niezastąpione dla naszego zdrowia przeciwutleniacze. Te cenne związki, typowe dla warzyw o ciemniejszej barwie, wpływają korzystnie na układ krążenia, działają przeciwzapalnie i obniżają poziom złego cholesterolu. Co ważne, antocyjany są przyswajane nawet po obróbce termicznej, więc pomidory kumato zachowują swoje cenne właściwości niezależnie od sposobu przygotowania. Oprócz antocyjanów, pomidory kumato są bogate w magnez, potas, witaminę A i witaminę C
Jak jeść pomidory czekoladowe?
Pomidory kumato są naprawdę wszechstronne w kuchni. Dobrze znoszą obróbkę termiczną, a także świetnie sprawdzają się na surowo. Pasują do sałatek, dań na ciepło, przetworów i kanapek. W zasadzie używać ich można tak, jak znane nam pomidory malinowe czy gałązkowe. Mają jednak jedną sporą wadę - są dość drogie. Warto jednak chociaż raz przekonać się do nich i spróbować czegoś nowego.