Zrób dziś, delektuj się jutro. Ania Starmach ma sprawdzony przepis
Pyszny deser osłodzi nawet najbardziej pochmurne dni. Ania Starmach wie o tym doskonale i proponuje słodką ucztę we włoskim stylu. To prawdziwy klasyk, którego nigdy dość.
Jest proste w przygotowaniu i tak smaczne, że nawet ci, którzy stronią na co dzień od kawy, ustawiają się w kolejce po dokładkę. Ania Starmach na swoim instagramowym profilu podzieliła się przepisem na klasyczne tiramisu, które wychodzi nawet tym, którzy w deserach nie mają za dużego doświadczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Między warstwami ciasta ukryły się owoce. Ten miodownik smakuje jeszcze lepiej niż zwykły
Włoskie tiramisu Ani Starmach
Ania Starmach zasłynęła z ciast i wypieków, więc jej przepisom na desery zdecydowanie można ufać w ciemno. Klasyczne włoskie tiramisu na mascarpone, jajkach i likierze amaretto szybko skradnie serca wszystkich miłośników słodkości.
To deser, któremu nie sposób się oprzeć, ale warto nieco wstrzymać się z jedzeniem - najlepiej smakuje następnego dnia, gdy smaki przenikną się podczas chłodzenia w lodówce. Tiramisu świetnie sprawdzi się zarówno na specjalne okazje, jak i zwykłe podwieczorki z rodziną.
Kluczowe jest tutaj ubijanie żółtek na parze. Dzięki temu uzyskujemy puszysty i delikatny krem, który nadaje tiramisu charakterystycznej konsystencji.
Składniki:
- 5 jajek,
- 750 g mascarpone,
- 90 g cukru pudru,
- 300 ml mocnej, czarnej kawy,
- 3 łyżki amaretto,
- 300 g biszkoptów (najlepiej podłużnych),
- 2 łyżki ciemnego kakao.
Sposób przygotowania:
- Oddziel żółtka od białek.
- Żółtka umieść w misce ustawionej nad garnkiem z gotującą się wodą (pamiętaj, by dno miski nie dotykało wody). Ubijaj żółtka z cukrem na parze, aż masa stanie się jasna i puszysta.
- Ubite żółtka połącz z serkiem mascarpone
- Białka ubij na sztywną pianę i delikatnie wymieszaj z masą.
- W schłodzonej kawie namocz biszkopty i ułóż pierwszą warstwę. Ciastka powinny leżeć blisko siebie.
- Przykryj biszkopty porcją kremu, posyp kakao, znów dodaj namoczone biszkopty, pozostały krem i kakao.
Teraz pora na najtrudniejszą część. Tiramisu przykryj folią spożywczą i wstaw do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Warto uzbroić się w cierpliwość, by móc później delektować się wyjątkowym, włoskim deserem. Smacznego!