Babcia ze Śląska przygotowała mi zupę. Od razu prosiłam ją o przepis

Kuchnia polska skrywa w sobie mnóstwo pyszności, które do tej pory pozostały przez wiele osób nieodkryte. Jednym z przepisów, który zasługuje na większą popularność jest oberiba, czyli śląska zupa z kalarepą. Gdy spróbowałam jej po raz pierwszy, przepadła.

Zupa oberiba - PysznościZupa oberiba - Pyszności
Źródło zdjęć: © YouTube
Ewa Malinowska

Kalarepa to warzywo, które nieco traktowane jest po macoszemu. Najczęściej ląduję w sałatkach lub jako prosta przekąska, jednak Ślązacy potrafią zrobić z niego pożytek. Oberiba, bo tak po śląsku mówi się na kalarepę, to zupa, którą pokochałam od pierwszej łyżki. Gdy przygotowała ją po raz pierwszy znajoma babcia, byłam nastawiona nieco sceptycznie. Po spróbowaniu wszystkie wątpliwości zniknęły. Chociaż każda gospodyni przygotowuje ją nieco inaczej, to mają wspólne składniki: kalarepki, ziemniaki, wywar z jarzyn oraz koperek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lasagne z cukinii

Zupa oberiba

Zupa ta kojarzy mi się z letnimi obiadami, pełnymi warzyw i delikatnego smaku. Kalarepę dostać można w sklepach niemal przez cały rok, więc oberibę je się nie tylko w krótkim okresie lata. Przepis jest prosty i całkiem szybki w przygotowaniu.

Zupa oberiba - Pyszności
Zupa oberiba - Pyszności © Canva

Składniki:

  • 2-3 kalarepy z liśćmi,
  • 5-6 średnich ziemniaków,
  • 1 marchew,
  • 1 pietruszka,
  • 1 cebula,
  • 3-4 łyżki smalcu,
  • 100 ml śmietany,
  • 1,4 l bulionu warzywnego,
  • liście laurowe,
  • ziele angielskie,
  • koperek,
  • sól, pieprz.

Sposób przygotowania:

  1. Ziemniaki, marchewkę, pietruszkę oraz kalarepę obieram.
  2. Liście kalarepy szatkuję. Marchewkę i pietruszkę kroję w plasterki, ziemniaki i kalarepę w kostkę.
  3. W rondlu rozgrzewam smalec, masło lub olej roślinny i wrzucam posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli, dorzucam pokrojone warzywa i przesmażam całość, podlewając odrobiną bulionu.
  4. Dorzucam kilka ziaren ziela angielskiego, liście laurowe i zalewam całość pozostałym bulionem. Zagotowuję. Na koniec dorzucam posiekany drobno koperek.
  5. Gdy zupa się zagotuje, dorzucam poszatkowane liście kalarepy i doprawiam całość solą oraz pieprzem.

Zupę zagęszczam śmietaną. Odlewam do kubeczka wywar i mieszam ze śmietaną tak, aby zahartować całość. Wlewam do zupy, mieszam i gotuję chwilę. Śmietanę lub gęsty jogurt naturalny możesz dodać również bezpośrednio na talerz. Smacznego!

Jeśli chcesz zobaczyć, jak dokładnie przygotować tę pyszną zupę, koniecznie zobacz film na kanale: Dieta rozdzielna.

Przepis na ZUPĘ z KALAREPY - Oberiba warzywna zupa z kalarepy -420

Wybrane dla Ciebie
Na święta znika szybciej niż jarzynowa. Przepis siostry Anastazji nie ma sobie równych
Na święta znika szybciej niż jarzynowa. Przepis siostry Anastazji nie ma sobie równych
Rozgniatam widelcem i mieszam z twarogiem. Po takim śniadaniu cukier nie szybuje w górę
Rozgniatam widelcem i mieszam z twarogiem. Po takim śniadaniu cukier nie szybuje w górę
Jest kremowy jak masło i naszpikowany kolagenem. Jedz regularnie, a zapomnisz o skrzypiących stawach
Jest kremowy jak masło i naszpikowany kolagenem. Jedz regularnie, a zapomnisz o skrzypiących stawach
Na obiad serwuję grecką zapiekankę. Od stołu nikt nie odejdzie głodny
Na obiad serwuję grecką zapiekankę. Od stołu nikt nie odejdzie głodny
Babcia zawsze dodaje 2 łyżki do ryby po grecku. Genialnie podbija smak warzyw
Babcia zawsze dodaje 2 łyżki do ryby po grecku. Genialnie podbija smak warzyw
Mandarynki są kwaśne i niesmaczne. Wystarczy 10 minut, a staną się słodkie jak miód
Mandarynki są kwaśne i niesmaczne. Wystarczy 10 minut, a staną się słodkie jak miód
Dodaj do purée. Ziemniaki będą miały pełniejszy smak i każdy będzie zachwalał
Dodaj do purée. Ziemniaki będą miały pełniejszy smak i każdy będzie zachwalał
W Polsce jest mało znana, a szkoda. To źródło witamin
W Polsce jest mało znana, a szkoda. To źródło witamin
To najlepsze grzyby do uszek. Farsz jest aromatyczny i pełen smaku
To najlepsze grzyby do uszek. Farsz jest aromatyczny i pełen smaku
Zobaczyłam na jarmarku w Gdańsku. Nigdy nie słyszałam o tym mięsie
Zobaczyłam na jarmarku w Gdańsku. Nigdy nie słyszałam o tym mięsie
Jadłam na Węgrzech. Teraz często przygotowuje w chłodne dni
Jadłam na Węgrzech. Teraz często przygotowuje w chłodne dni
Local-SoMe’25 we Wrocławiu, czyli jak socialowo mówić o turystyce nie tylko kulinarnej
Local-SoMe’25 we Wrocławiu, czyli jak socialowo mówić o turystyce nie tylko kulinarnej
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀