Blenduję twaróg z jogurtem i mrożę. Taki deser mogę jeść bez wyrzutów sumienia

Choć w spożyciu lodów daleko nam do światowych rekordzistów, czyli Nowozelandczyków, którzy pochłaniają rocznie ponad 28 kilogramów mrożonych specjałów (Polacy ok. 5 l), nie ulega wątpliwości, że jest to jeden z ulubionych letnich deserów. Przekonuje o tym badanie przeprowadzone przez Instytut ARC Rynek i Opinie na zlecenie marki Koral. Wynika z niego, że aż 94 proc. naszych rodaków lubi lody, niezależnie od wieku, płci czy miejsca zamieszkania. Zdaniem ankietowanych mrożone pyszności poprawiają nastrój, sprzyjają rozmowom i rodzinnym chwilom, a także łączą ludzi.

Badanie wykazało także, iż jesteśmy tradycjonalistami i najczęściej wybieramy smaki, które już dobrze znamy. Jakie? Sięgamy przede wszystkim po śmietankowe, waniliowe, czekoladowe i owocowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przy wyborze warto jednak kierować się także składem produktu, a ten bywa niezbyt ciekawy. Gotowe lody zawierają zazwyczaj dużo cukru i tłuszczu, a także sztuczne barwniki, dodatki podtrzymujące pożądaną barwę i smak oraz rozmaite stabilizatory czy emulgatory.

Zdrowszą alternatywą mogą okazać się domowe lody, choćby przygotowane na bazie twarogu.

Najważniejszym składnikiem lodów jest oczywiście biały ser, najlepiej tłusty lub półtłusty, który zapewni deserowi nie tylko odpowiednią konsystencję, ale również dostarczy solidnej dawki cennych składników odżywczych.

Tłuszcz mlekowy jest potrzebny do budowy i funkcjonowania każdej komórki, stanowi również nośnik wielu aktywnych związków. Kryje bogactwo łatwostrawnych białek, czyli ważnego budulca tkanek i kości, niezbędnego także do wytwarzania enzymów, hormonów i ciał odpornościowych. Zawiera dużo wapnia, który nie tylko wzmacnia kości i zęby, ale też pomaga utrzymać prawidłową krzepliwość krwi i sprawne mięśnie, poprawia samopoczucie i łagodzi stres.

Jak w każdym produkcie nabiałowym, w twarogu znajdziemy sporo witamin z grupy B, zwłaszcza B2 (odgrywa ważną rolę w procesach przemiany materii, jest niezbędna do tworzenia czerwonych płytek krwi oraz produkcji antyciał przez układ odpornościowy) oraz B12 (podnosi odporność na stres, zapobiega anemii, poprawia apetyt, a nawet zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera).

Do przygotowania najbardziej klasycznej wersji lodów potrzebujemy dobrej jakości twarogu, tłustego lub półtłustego (250 g), który najpierw blendujemy na gładką masę z gęstym jogurtem naturalnym (200 ml). Następnie dodajemy miód lub inny słodzik, np. syrop klonowy (3-4 łyżki), ekstrakt waniliowy (łyżeczka) oraz sok wyciśnięty z połowy cytryny. Ponownie miksujemy.

Lody przekładamy do foremki i schładzamy w zamrażalniku, minimum cztery godziny. Najlepiej skorzystać ze specjalnej maszynki do lodów, która zapewni naszemu deserowi idealną konsystencję. Jeśli nie posiadamy takiego urządzenia, masę co pół godziny miksujemy, aby rozbić zawiązujące się kryształki lodu. Lody wyjmujemy z lodówki na kilka minut przed podaniem.

Oczywiście z takiej bazy można przygotować desery o różnych smakach, dodając do masy twarogowej (oczywiście przed zamrożeniem) zmiksowane owoce (truskawki, maliny, mango, jagody) albo drobno posiekaną czekoladę czy orzechy (włoskie, laskowe).