Chcieli nazwać córkę jak popularny napój. W urzędzie złapali się za głowę
11.06.2023 11:40, aktual.: 11.06.2023 12:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dla wielu to popularna kawa, dla innych wymarzone imię dla dziecka. Mimo że w Polsce prawie tysiąc kobiet nosi to imię, urzędnicy nierzadko nie zgadzają się na tę formę. Czy słusznie? Opinię na ten temat wydała Rada Języka Polskiego.
Zgodnie z polskim prawem urząd stanu cywilnego może odmówić zarejestrowania imienia w dwóch przypadkach. Pierwszym z nich jest chęć nadania podopiecznemu imienia w formie zdrobnienia - dozwolone są tylko pełne formy. Ponadto, według ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, kierownik urzędu stanu cywilnego ma prawo odmówić nadania nietypowego imienia dziecku, jeśli według niego imię jest śmieszne, nieprzyzwoite albo takie, które nie pozwala odróżnić płci dziecka. Rodzice, którzy usłyszeli odmowę w urzędzie, postanowili zasięgnąć opinii Rady Języka Polskiego.
Zobacz także
Imię jak kawa? Urząd mówi: stop
Kłopotliwe i pełne wątpliwości dla urzędów stanu cywilnego jest nadawanie dziewczynkom imienia Inka. Mimo że w naszym kraju żyje 939 kobiet noszących to imię (zgodnie z oficjalnym rejestrem PESEL; stan na 31.01.2023), w wielu placówkach urzędnicy stanu cywilnego nie zgadzają się na tę formę, uznając ją za niesamodzielną. Rodzice, którym odmówiono rejestracji imienia Inka w urzędzie, szukają wsparcia na forach internetowych i grupach.
Kolejna z kobiet wskazała, że teściowa obudziła w niej obawy, sugerując, że imię Inka nie występuje samodzielnie, a jest zdrobnieniem od formy Ina, Inez. Według opinii wielu internautów, którzy dzielą się swoimi przemyśleniami na forach, Inka jest zdrobnieniem, dlatego forma ta nie powinna figurować oficjalnie w papierach. Natomiast ostatnie słowo należy do urzędników i to oni decydują, czy imię Inka przejdzie czy też nie.
Czy imię Inka to zdrobnienie? Rada Języka Polskiego rozjaśnia tę kwestię
Młody tata, który spotkał się z odmową podczas rejestracji w urzędzie stanu cywilnego imienia Inka, zwrócił się o pomoc do Rady Języka Polskiego. Mężczyzna wskazał, że imię to funkcjonuje samodzielnie i figuruje w słowniku Języka Polskiego PWN oraz pojawia się, w takiej formie, w danych Ministerstwa Cyfryzacji. RJP odpowiedziała właściwie od razu. Dr hab. Katarzyna Kłosińska, prof. UW stwierdziła, że: