Czy można jeść kiełkujące ziemniaki? Ekspertka ostrzega, że wcześniej trzeba zrobić ważną rzecz
Ziemniaki z kiełkami, często też miękkie i gąbczaste w wielu domach lądują w koszu. Czy słusznie? Faktem jest, że istnieją oznaki wskazujące na to, że bulwy nie nadają się do jedzenia, np. zielone zabarwienie miąższu czy skórki. Natomiast to, czy pojawiające się pędy wskazują na "zepsucie" ziemniaka, długo było kwestią sporną. Sprawą zajęli się badacze z brytyjskiego uniwersytetu.
05.06.2023 | aktual.: 05.06.2023 15:59
Czy kiełkujące ziemniaki nie nadają się do jedzenia? Dylemat ten postanowili rozstrzygnąć naukowcy z uniwersytetu badawczego w Lincoln w Anglii. Wnioski, jakie wysnuli, mają ogromne znaczenie, zwłaszcza w kontekście sytuacji związanej ze zjawiskiem marnowania żywności. Według danych zebranych przez Program Racjonalizacji i Ograniczenia Marnotrawstwa Żywności, w Polsce marnujemy ok. 5 mln ton żywności rocznie, z tego 60 proc. bezpośrednio przypada na konsumentów.
Kiełkujące ziemniaki: wyrzucić czy zjeść?
Według badań przeprowadzonych przez biotechnologów żywności z Lincoln University ziemniaki z pędami niczym nie odbiegają od bulw, które pędów jeszcze nie wypuściły. Jedna z ekspertek prowadzących badanie, dr Chris Bishop podkreśliła w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Daily Mail", że ziemniaki z pędami można bezpiecznie jeść pod warunkiem usunięcia z nich kiełków. Wystarczy wykroić je nożykiem. Bulwa będzie smakować tak samo, jak każdy inny ziemniak.
- Produkujemy odpadki, już obierając ziemniaki. Prawdopodobnie obieramy je za bardzo - dodała.
Dodała też, że ziemniaki z pędami często są gąbczaste, ponieważ straciły dużo wody. Dla wielu osób jest to przesłanką do wyrzucenia bulw. Jednakże, jak tłumaczy ekspertka, nawet jeśli ziemniaki z czasem staną się miękkie, nadal są jadalne. Mogą mieć jedynie nieco inny smak. Naukowcy przestrzegają wyłącznie przed jedzeniem kiełków, ponieważ znajduje się w nich solanina. Związek ten jest trujący w dużych ilościach i może powodować negatywne skutki zdrowotne: bóle brzucha, nudności, biegunkę, bóle głowy, problemy z oddychaniem, a nawet w skrajnych przypadkach - utratę przytomności.
Solanina znajduje się również w zielonych ziemniakach. Prof. Danuta Kołożyn-Krajewska z Katedry Technologii Gastronomicznej i Higieny Żywności Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka SGGW w Warszawie w rozmowie z portalem Medycyna Praktyczna wskazała, że nie powinno się spożywać zielonych ziemniaków. Jak tłumaczy, usunięcie zielonych fragmentów bulwy nie gwarantuje, że cała solanina z niej zniknie.
Dlaczego bulwy ziemniaków kiełkują?
Uważa się, że ziemniaki zaczynają kiełkować, kiedy są nieodpowiednio przechowywane, np. w nasłonecznionym miejscu. Badanie biotechnologów żywności z Lincoln University wykazało jednak, że trudno uniknąć kiełkowania ziemniaków. Szansa na to, że warzywa zaczną wypuszczać pędy po tygodniu od zakupu, nawet jeśli byłyby przechowywane w ciemnym, suchym i chłodnym miejscu, wynosi dokładnie 50:50. Przed postawieniem tezy naukowcy przebadali 802 dwuipółkilogramowe torby ziemniakami, zakupione w sześciu różnych supermarketach.
