Czy rosół szkodzi? Lekarka nie ma wątpliwości i wskazuje, kto nie powinien go jeść
21.05.2023 08:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rosół rosołowi nierówny. Dr Ewa Jakubowska, znana w social mediach jako twórczyni kanału "gdyjedzenieszkodzi", podpowiada, jak przyrządzić odżywczy wywar, który pozytywnie wpłynie na pracę organizmu. Niestety, rosół nie jest zupą dla każdego. Są osoby, które mogą doświadczać nieprzyjemnych dolegliwości po zjedzeniu bulionu. Jakich i dlaczego? O tym rozprawia dr Jakubowska.
Dr Ewa Jakubowska to specjalistka chorób wewnętrznych i nefrologii. Kobieta prowadzi bloga - gdyjedzenieszkodzi.pl - o chorobach zależnych od glutenu, diecie bezglutenowej oraz dietetycznym leczeniu i profilaktyce chorób przewlekłych. Na swoim profilu na Instagramie udostępniła wpis, w którym szeroko omawia kwestie związane z negatywnymi skutkami, jakie niektórzy mogą odczuwać po zjedzeniu rosołu. To niezwykle pouczająca lektura.
Kto nie powinien jeść rosołu?
Lekarka tłumaczy, dlaczego niektórzy mogą źle się czuć po rosole oraz kto powinien unikać jedzenia tej zupy. Podkreśla, by przede wszystkim znać pochodzenie kości, na których gotowany jest wywar. Tłumaczy, że te zawierają metale ciężkie, które mogą przechodzić do wody i taki rosół, spożywany systematycznie, zwiększa pule obciążających organizm toksyn. Kolejną kwestią jest wysoka zawartość histaminy w rosole. Osoby z jej nietolerancją mogą odczuwać nieprzyjemne dolegliwości po zjedzeniu wywaru.
Specjalistka dodaje, że do objawów nietolerancji histaminy zalicza się bóle głowy, świąd skóry, wysypkę, bóle brzucha i biegunki, objawy lękowe. Jak instruuje lekarka, zazwyczaj nietolerancja histaminy współistnieje z nieszczelną barierą jelitową. Jeśli więc doświadczasz wyżej wymienionych objawów po jedzeniu rosołu, zrezygnuj z niego na jakiś czas i jednocześnie zajmij się przyczynami występowania dolegliwości.
Zobacz także
Lęk, niepokój, zmęczenie po zjedzeniu rosołu? To możliwe
Dr Jakubowska wskazuje również, że obecność glutaminy w rosole może negatywnie wpłynąć na układ nerwowy organizmu, konkretniej na neuroprzekaźniki. Lekarka tłumaczy, że z glutaminy powstają: działający pobudzająco glutaminian, jak i wyciszający GABA. Neuroprzekaźniki te w zdrowym mózgu znajdują się w stanie równowagi. Natomiast - jak przekazuje dr Jakubowska - kiedy glutaminianu jest za dużo, może pojawić się lęk, depresja, niepokój czy trudność z koncentracją, ból głowy, zaburzenia snu, zmęczenie czy niski próg odczuwania bólu.
I tłumaczy:
Jak ugotować odżywczy rosół?
Specjalistka tłumaczy, że rosół jest bogaty w kolagen oraz cenne pierwiastki i witaminy oraz stanowi niezwykle odżywcze źródło glutaminy. Ta zaś jest pomocna w uszczelnianiu bariery jelitowej - stanowi paliwo dla komórek nabłonka jelitowego. Jak przygotować odżywczy rosół? Dr Jakubowska podaje kilka wskazówek, dotyczących przyrządzania takiego wywaru.
Dodaje, że dobrej jakości rosół przyjmuje postać galarety po schłodzeniu. Warto wiedzieć też, że wywar można mrozić (warto wcześniej go poporcjować). Rosół świetnie sprawdza się jako samodzielny napój lub baza do innych zup czy sosów.