Do sklepów trafi mięso z piór kurczaka? Nowy pomysł ekologów budzi wiele kontrowersji

Zamienniki mięsa stają się coraz popularniejsze, a kolejne pomysły na alternatywne produkty zaskakują. Tym razem ekolodzy zaproponowali, aby pióra, odpad przemysłu mięsnego, zamienić w jadalne produkt, przypominający mięso.

Dieta roślinna cieszy się coraz większą popularnością. Niektórzy przechodzą na nią nie tylko ze względu na dobrostan zwierząt, ale również z troski o środowisko. Nie od dziś mówi się przecież, że ograniczenie jedzenia mięsa może pomóc nieco zatrzymać globalne ocieplenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sorawut Kittibanthornm, tajski naukowiec i przedsiębiorca, ogłosił rewolucję. W fermach drobiu pióra stanowią znaczący odpad, który być może niepotrzebnie ląduje w śmieciach. Naukowiec pracuje nad technologią, która pomoże zamienić porzucone pióra w mięso, a właściwie w jego zamiennik. Metoda pozwoli zredukować ilość odpadów przemysłu mięsnego. Jego firma Kera Protein pracuje nad wprowadzeniem jej na szeroką skalę.

Zamiana piór w mięso możliwa jest dzięki skomplikowanemu procesowi 13 etapowej hydrolizy, która umożliwia odzyskanie białka i innych składników odżywczych z odrzutów.

Pióra kurczaków pozyskane z lokalnych hodowli są dokładnie oczyszczane. Następnie rozdrabnia się je na proszek i miesza z kwasem oraz keratynazą - enzymem rozkładającym białko keratynę, z której zbudowane są pióra. W ten sposób powstaje białkowa substancja, wzbogacana dodatkowo o przeciwutleniacze. Wygenerowane w ten sposób mięso nie ma swojego własnego smaku. Można uznać to za zaletę, bo dzięki temu przejmie aromat tego, do czego chcemy je dodać.

Wykorzystanie odpadów z ferm drobiarskich zmniejsza ilość generowanych śmieci. W takim mięsie znajdzie się również duża ilość białka i innych substancji odżywczych, które wzbogacą dietę osób, które od tego właściwego mięsa stronią ze względów etycznych.

Podobnie jak w przypadku innych alternatywnych mięs laboratoryjnych, cena stanowi barierę dla szerokiej dostępności. Produkcja jest kosztowna, więc i sam produkt musi być drogi. To zdecydowanie spore ograniczenie dla zasięgu roślinnego zamiennika.

Technologia ta z pewnością otwiera nowe możliwości w dziedzinie zrównoważonej produkcji żywności. Podana w wątpliwość pozostanie jednak kwestia etyczna - kurczaki muszą zostać zabite, aby pozyskać z nich pióra. Z drugiej strony dzięki możliwości pozyskania dodatkowego mięsa, zmniejszy się liczba zwierząt, które trzeba uśmiercić. W

Mimo wyzwań związanych z kosztami i etyką projekt może odegrać istotną rolę w zaspokajaniu rosnącego zapotrzebowania na białko przy jednoczesnej ochronie środowiska.