Wsyp do wody. Pij zamiast kawy, bo pobudza znacznie lepiej i szybciej
17.06.2023 11:47, aktual.: 15.01.2024 15:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kofeina w kawie pobudza nas do działania i poprawia pracę mózgu. Ma jednak wiele skutków ubocznych, szczególnie gdy z nią przesadzamy. Na szczęście możemy dodać sobie energii w inny sposób. Galgant to przyprawa, która redukuje zmęczenie. Jest o wiele zdrowsza od kawy.
Co robimy, gdy potrzebujemy pobudzenia? Najczęściej sięgamy po kawę i napoje energetyczne. Znajduje się w nich kofeina, która zwiększa poziom energii. Musimy jednak pamiętać, że przyjmowanie tego związku ma swoje limity. Jeśli z nim przesadzimy, nasz organizm może się zbuntować. Pojawią się nudności, bóle głowy, roztrzęsienie.
Galgant zamiast kawy. Przyprawa była ceniona już w średniowieczu
Święta Hildegarda z Bingien odegrała bardzo dużą rolę w rozwoju zielarstwa i medycyny naturalnej. Jej przepisów oraz porad używamy do dziś. To właśnie ona rozsławiła galgant w naszych rejonach, opisując go w księdze "Physica. Uzdrawiające Dzieło Stworzenia. Naturalna Siła Oddziaływania Rzeczy". Wedle jej słów przyprawa ta obniża gorączkę, niweluje ból pleców, przykry zapach z ust oraz pozytywnie wpływa na działanie płuc.
Niedawno naukowcy odkryli, że substancja ta może zastąpić kofeinę. W pracy, którą opublikowano na łamach „Advances in Complementary &Alternative Medicine”, opublikowali wyniki pewnych badań. Wynika z nich, że tajski imbir (bo taką nazwę ma alpinia galgana) wspiera funkcje poznawcze.
Roślina, która pobudza
Alpinia Galganat ma gorzko-ostry smak. Od wielu lat stosowana jest w medycynie chińskiej i ajuwerdyrskiej. Jej właściwości są niezwykle cenne. Galgant dobrze sprawdzi się w przypadku niestrawności i infekcji oddechowych. Ponadto wspiera płodność u mężczyzn oraz zwalcza pasożyty. To nie jest jednak wszystko. Badacze odkryli pewną ciekawą rzecz.Przeprowadzili badanie, w którym 62 osobom testowanym podano 300 mg wyciągu z galgantu 30 minut po jedzeniu. Wyniki były jednoznaczne. Badani uzyskali lepsze wyniki w zakresie:
- czasu reakcji,
- czujności,
- odczuwanego zmęczenia,
- prawidłowych odpowiedzi na pytania,
- liczby błędów,
- subiektywnego poziomu energii.
Co ciekawe, dane efekty można było zaobserwować jeszcze pięć godzin później.
Jak najlepiej spożywać galgant?
Na rynku dostępne są różne wersje tej rośliny. Najczęściej wybiera się proszek lub cięte kawałki suszonego kłącza. W pierwszym przypadku wystarczy tylko, że dosypiemy odrobinę do wody, zaś w drugim trzeba będzie zrobić odwar.
O wiele lepszy jest jednak wyciąg z galgantu. Jak go przygotować? Pół łyżeczki gotujemy ze szklanką wody lub mleka. Warto pamiętać o tym, by nie przesadzać z ilością, maksymalna dawka przyprawy to 3 gramy (czyli płaska łyżeczka). Galgant nie jest polecany dzieciom, kobietom w ciąży i ciężko chorym pacjentom.