Jedno z najdroższych warzyw świata. Polacy po nim depczą, a Niemcy płacą tysiąc złotych za kilogram

Dziko rosnący chmiel jest w Polsce bardzo powszechną rośliną – tak bardzo, że przez wielu ogrodników jest uważany za chwast. Łatwo się rozrasta i wchodzi na grządki, pnąc się tuż obok innych wczesnowiosennych warzyw, na przykład cukrowego groszku. Mało kto zauważa i zbiera pędy chmielu. Tymczasem w Niemczech kosztują fortunę.

Pędy chmielu to jedno z najdroższych warzywPędy chmielu to jedno z najdroższych warzyw
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

W Polsce pędy chmielu często traktowane jako chwast, jednak za granicą, na przykład w Niemczech, Belgii lub Indiach uważane są za luksusowy składnik kulinarny. Potrafią kosztować nawet tysiąc złotych za kilogram, co czyni je jednymi z najdroższych warzyw na świecie. Ich wysoka cena wynika z trudności w uprawie i zbiorze, które wymagają dużego nakładu pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Owijam szparagi cukinią, po czym wkładam do piekarnika. Goście je uwielbiają

Pędy chmielu – niedoceniane w Polsce

Chmiel, znany głównie z produkcji piwa, ma również inne zastosowanie. Pędy tej rośliny zawierają olejki eteryczne, które nadają piwu charakterystyczny smak i aromat. W Polsce dzikorosnący chmiel można spotkać praktycznie wszędzie.

Jego pędy są wyrywane przez ogrodników, ponieważ często wchodzą na grządki, zaburzając wzrost posadzonych warzyw. Mało kto buszuje po lasach w poszukiwaniu tzw. dzikich szparagów, a szkoda – bo nie tylko są smaczne, ale także pełne wartości odżywczych.

Jak zbierać dzikie pędy chmielu?

Kiedy widzisz wijące się zdrewniałe łodyżki chmielu, gdzieś u ich podstawy prawdopodobnie znajdują się świeże zielone pędy. Takie końcówki łatwo oderwać od łodygi – od razu widać, jak są soczyste, ponieważ po oderwaniu tryskają z nich soki. Zbierasz tylko te końcówki, które niektórzy nazywają dzikimi szparagami. W smaku jednak bardziej przypominają szpinak lub liście pokrzywy.

Pędy chmielu zazwyczaj pojawiają się dopiero w połowie kwietnia, ale ze względu na coraz wyższe średnie temperatury w roku, należy wypatrywać ich już na początku tego miesiąca. Zobaczysz je nie tylko w lasach, ale także w mieście na terenach zielonych lub w starych ogrodach. Jednak o wiele bardziej polecam zbierać je z obszarów oddalonych od miejskich zanieczyszczeń.

Pełne wartości odżywczych

Oprócz walorów smakowych, pędy chmielu wykazują również właściwości zdrowotne. Zawierają związki uspokajające i przeciwlękowe, które mogą łagodzić stres i bezsenność. Zawarte w nich flawonoidy działają przeciwzapalnie, pomagając również w redukcji bólu. Działają odprężająco, więc dobrze spożyć je na kolację, na dobry sen.

Substancje gorzkie, zawarte w pędach chmielu, wspomagają trawienie i mogą łagodzić dolegliwości żołądkowe. Dodatkowo, ich działanie przeciwbakteryjne pomaga w zwalczaniu infekcji. Można więc śmiało stwierdzić, że te niepozorne rośliny działają holistycznie na spokojny umysł i ciało.

Pomysł na kolację z pędami chmielu

Pędy chmielu możesz spożywać na surowo, ugotowane w wodzie, na parze, grillowane lub podsmażone na patelni. W domowych warunkach najłatwiej jest przygotować je na patelni z dodatkiem oliwy. Jeśli wolisz wersję gotowaną, wrzuć pędy chmielu do osolonego wrzątku, ale gotuj nie dłużej niż przez 5 min, żeby się nie rozpadły.

Do smażących się na oliwie pędów chmielu dodaj czosnek posiekany w cienkie plasterki lub czosnek niedźwiedzi. Świetnie smakują posypane parmezanem lub podane z jajkiem ugotowanym w koszulce, jak proponuje @wrotyczowa.

Wiosenny spacer po lesie

W kwietniu, oprócz pędów chmielu, lasy oferują także wiele innych zdrowych roślin i grzybów. Jedną z nich jest już wspomniany wyżej czosnek niedźwiedzi, który rozpoznasz po charakterystycznym zapachu. Pojawia się już pod koniec marca w wilgotnych lasach, na przykład w pobliżu rzek lub jezior. Jego liście są bogate w witaminy i minerały, a także mają właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Można je dodawać do sałatek, zup lub pesto.

Innym wczesnowiosennym skarbem lasu są smardze cenione za swój wyjątkowy smak i aromat. Smardze są źródłem białka, witamin z grupy B oraz minerałów, takich jak żelazo czy miedź. Warto jednak pamiętać, że przed spożyciem muszą być odpowiednio przygotowane, ponieważ surowe mogą być trujące. Niestety w Polsce smardze są objęte ochroną, więc za ich zbieranie można otrzymać mandat. Ochrona wygasa po przekroczeniu granicy z Czechami.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"