Jesienna kapustka do obiadu. Nie podaję już nudnej sałatki
Kto powiedział, że kapusta na ciepło do obiadu musi być kiszona? Cóż, przez długi czas sam tak uważałem. To się zmieniło w momencie, w którym poznałem przepis na niewiarygodnie pyszną i pożywną modrą kapustę po śląsku.
01.11.2024 17:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To schemat, który znamy najprawdopodobniej wszyscy. Kapusta na ciepło do obiadu jest kiszona, zasmażana, z dodatkiem boczku i cebuli. Rzeczywiście tak się ją przyrządza najczęściej, ale od tej reguły istnieje pewien… naprawdę smaczny wyjątek. Chodzi o modrą kapustę – przepis prosto ze Śląska, który jakiś czas temu wpadł mi w ręce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z czego przyrządza się modrą kapustę?
To zdradziło ci już zdjęcie. Oczywiście mowa tu o czerwonej odmianie tego zdrowego warzywa. Ślązacy często serwują modrą kapustę ze słodkimi dodatkami – rodzynkami, jabłkami i cukrem. Zdarza się jednak dostać także wersję bardziej wytrawną, którą osobiście preferuję. Pomyśl tylko o tych wszystkich niesamowitych właściwościach prozdrowotnych kapusty. I o jej smaku. Czyż te cechy to nie duet idealny?
Najlepsza kapusta na ciepło do obiadu. Modra kapusta
Składniki:
- 1 czerwona kapusta,
- 1 szklanka bulionu,
- 1 mała cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 liść laurowy,
- 2 ziarna ziela angielskiego,
- szczypta cukru,
- sól,
- pieprz,
- olej do smażenia.
Opcjonalnie: 100 g boczku wędzonego.
Sposób przygotowania:
- Najpierw przyrządzam wszystko poza kapustą. Cebulę szatkuję, czosnek przeciskam przez praskę. Podsmażam je na oleju, a gdy się zeszklą, dodaję wszystkie przyprawy: ziele angielskie, listek laurowy, sól, pieprz i cukier.
- Chwilę podsmażam i całość zalewam bulionem. Zagotowuję i zdejmuję z palnika. Z kapusty wykrajam głąb, a resztę szatkuję. Umieszczam w garnku i zalewam przygotowaną mieszanką (gdyby wyszło ci jej za mało, po prostu dolej wody i dodaj trochę przypraw).
- Gotuję kapustę przez mniej więcej półtorej godziny.
- Na koniec raz jeszcze doprawiam. Jest to też moment, w którym do potrawy można dorzucić pokrojony i usmażony oddzielnie boczek. To już wszystko – twoja najlepsza kapusta na ciepło do obiadu jest już gotowa. Smacznego!