Kupując świeżego karpia, zwróć uwagę na jedno. Od razu będziesz wiedział, czy się nadaje
Już niedługo Polacy, jak co roku, rzucą się do sklepów po karpie, by później zaserwować je na swoich wigilijnych kolacjach. Tradycji musi stać się zadość, ale pośpiech i kupowanie kota w worku to najgorsze, co możemy wtedy zrobić. Jak nie dać się nabrać i wybrać w sklepie najlepszej jakości karpia? Podpowiadamy!
08.12.2023 14:20
Od naszego wyboru karpia zależy nie tylko zdrowie wigilijnych gości, ale również satysfakcja ich kubków smakowych. Jak za chwilę się dowiesz, ryba ta nie musi być stricte nieświeża, żeby paskudnie smakowała. Złe warunki przechowywania i hodowli znacząco wpływają bowiem na jej smak. Jak w takim razie wybrać karpia, który będzie smakował idealnie?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska — potentat na skalę światową
Polska może się pochwalić naprawdę olbrzymim karpiowym przemysłem. Jesteśmy największym producentem tej ryby w tej części globu, odpowiedzialnym za blisko 1/3 unijnej produkcji. Mimo to co czwarty sprzedawany w Polsce karp nie pochodzi z polskich łowisk. "Podróbki" mają do nas trafiać nie tylko z krajów sąsiednich, ale także z odległych Chin.
Nasze zdanie na temat azjatyckich hodowli ryb powinieneś już znać, bo o "produkowanych" tam tilapiach i pangach pisaliśmy niejednokrotnie. Oczywistym następstwem tego toku rozumowania jest brak specjalnego entuzjazmu co do chińskiego karpia. To odczucie pogłębia jeszcze fakt, że polski karp jest po prostu bardzo dobrej jakości i spełnia dość rygorystyczne wymogi UE, za co został już odznaczony licznymi certyfikatami.
Jak wybrać najlepszego karpia?
Chociaż kupno żywego karpia to dla wielu osób zrozumiały temat tabu, nie musimy sami podejmować się jego zabicia. Można o to poprosić również w sklepie czy hodowli. Zanim to jednak zrobisz, przyjrzyj się dokładnie temu, w jaki sposób porusza się wybrany przez nas karp.
Prawidłowo przechowywany karp zawsze pływa do góry grzbietem. Ma też możliwość swobodnego poruszania się po przeznaczonym mu akwenie. Osobiście polecamy wybierać tę rybę, która pływa najbardziej energicznie. Warto przecież przypomnieć, że zarówno otępiałe, jak i zestresowane karpie, wskutek wytworzonego kwasu mlekowego stają się gorzkie i niesmaczne.
Jeśli zaś kupujemy zabitego już wcześniej karpia, stosujemy się do tych samych zasad wyboru świeżej ryby, co w przypadku innych gatunków. Dokładną instrukcję tej czynności znajdziesz, klikając tutaj.