PoradyKupujesz mak w puszce? Lepiej dwa razy się zastanów

Kupujesz mak w puszce? Lepiej dwa razy się zastanów

Co zawiera mak w puszce? Lepiej czytać etykiety
Co zawiera mak w puszce? Lepiej czytać etykiety
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Agnieszka Witczak
04.12.2023 14:44

Gotowa masa makowa może nam znacząco ułatwić przygotowanie wigilijnych potraw, ale niekiedy niesie to ze sobą poważne konsekwencje. Dowiedz się, co zawiera taki produkt i raz jeszcze podejmij decyzję. Tym razem głęboko przemyślaną!

Wszyscy znamy ten motyw. Zbliżające się święta Bożego Narodzenia to nie czas dla kulinarnych lekkoduchów. Jeśli to ty zostałeś wyznaczony do szlachetnego zadania przygotowania wieczerzy dla całej rodziny, musisz szykować się na długie godziny "stania przy garach". I chociaż można to lubić, stres jest niejako nie do uniknięcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W takich sytuacjach do głowy przychodzą różne scenariusze. Niektóre z nich są sprytne — dopiero co pisaliśmy tu na przykład o rewolucyjnym przepisie na krokiety bez konieczności smażenia naleśników. Inne mogą być mocno kontrowersyjne. To dotyczy na przykład kupowania gotowej masy makowej bez przeczytania jej składu. Chcesz wiedzieć, co czasem można w niej znaleźć? Czytaj dalej.

Mak w puszce. Sekrety i przekręty

Kupując mak w puszce, należy mieć się na baczności. To w końcu nie tylko domena tego produktu, ale każdego "gotowca". Bez przeczytania składu ani rusz. Trzymanie się tej zasady może nam wyjść na zdrowe, zwłaszcza biorąc pod uwagę składniki, które producenci często "przemycają" w produkcie, licząc na nieuwagę konsumentów.

Mak w puszce może i smakuje dobrze, ale nie wszystkie jego składowe nam się podobają
Mak w puszce może i smakuje dobrze, ale nie wszystkie jego składowe nam się podobają© Canva | harashchenkoalexandra

W większości gotowych mas makowych sam mak zajmuje zaledwie 18-22 proc. całego składu. Pewnie zastanawiasz się, co wypełnia pozostałą część receptury? Do pewnego stopnia są to bakalie czy ekstrakt migdałowy. Problemy pojawiają się dopiero dalej. Tam, gdzie odkrywamy, że właśnie kupiliśmy mak w puszce z dodatkiem aromatów, syropu glukozowo-fruktozowego, sztucznego miodu, barwników i dbającego o odpowiednią kwasowość kwasu cytrynowego.

Większość z powyższych składników nie ma żadnych wartości odżywczych i potrafi jedynie szkodzić. Sztandarowym przykładem posiadania tego typu właściwości jest oczywiście syrop glukozowo-fruktozowy, często wiązany z rozwojem dolegliwości takich jak otyłość, cukrzyca typu II, miażdżyca i stłuszczenie wątroby. To racze nie brzmi jak coś, co chcemy podać bliskim na święta, prawda?

Źródło artykułu:Pysznosci.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także