Lara Gessler o rogalach na 11 listopada. Jeden składnik ma kluczowe znaczenie
Rogale marcińskie to nieodłączny element obchodów 11 listopada - nie tylko w Wielkopolsce. Bo choć cukierniczy specjał wywodzi się z Poznania, to obecnie - w różnych wariantach - podbija cukiernie w całej Polsce. Również lokal Lary Gessler "Słodki Słony". Nam cukierniczka wskazała najważniejszą różnicę między tym tradycyjnym, a mniej klasycznym rogalem.
28.10.2024 | aktual.: 28.10.2024 15:59
Lara Gessler w rozmowie z dziennikarką Karoliną Motylewską zapowiedziała coroczne listopadowe pyszności, czyli rogale marcińskie. Zwróciła uwagę na nomenklaturę, bo w tym słodkim wypieku jest ona bardzo istotna. Nazwa "rogal świętomarciński" związana jest z certyfikatem produktów o chronionej nazwie pochodzenia w Unii Europejskiej. To informacja jasno wskazująca, gdzie i przez kogo może być produkowany.
Tradycja wypieku rogali świętomarcińskich
Warto wspomnieć, że rogale marcińskie i rogale świętomarcińskie to często używane zamiennie nazwy. Istotną różnicą jest to, że nazwa "rogale świętomarcińskie" jest zastrzeżona i może być stosowana wyłącznie dla wypieków spełniających ściśle określone kryteria - dotyczące nie tylko doboru składników. Te prawdziwe rogale są wypiekane tylko w rejonie Wielkopolski. Natomiast rogale marcińskie, choć mogą być przygotowywane według równie smacznych receptur, nie mają stricte związanych norm jakościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rogale świętomarcińskie na margarynie
Zarejestrowana receptura bazuje na produktach, które wypracowano już lata temu w pierwotnym przepisie. Tradycyjne rogale świętomarcińskie są wypiekane w Poznaniu już od ponad 140 lat! Odbiega więc nieco od obecnych trendów, kiedy to część z cukierniczych klasyków m.in. z lodówki, zastępuje się nieco innym wyborem.
My robimy rogale marcińskie, bo mamy oczywiście swój patent na nie. Troszeczkę je zmieniamy. W przepisie oryginalnym na przykład jest margaryna, której my nie używamy w ogóle. Natomiast co do zasady, uważam, że pomysł na te rogale jest absolutnie wspaniały i to, co się w nich znajduje, jest przepyszne.
Rogale marcińskie i masa z białego maku
Mimo że receptura i sposób przygotowania rogala, podobnie jak jego gramatura i wygląd, są bardzo jasno określone, panuje pewna dowolność - zwłaszcza w doborze i proporcjach bakalii. Kluczowe elementy to ciasto półfrancuskie przygotowywane własnoręcznie przez cukiernię, nadzienie z białego, drobno mielonego maku oraz dodatki takie jak bakalie. Rogale są polukrowane i ozdobione orzechami włoskimi lub ziemnymi. Oryginalny rogal ma około 1000 kalorii, więcej niż solidny obiad. Lara Gessler zapowiedziała coroczną ofertę tych słodkości. W tamtym roku w "Słodki Słony" za rogala marcińskiego zapłacić trzeba było 29 zł. Przy dodatkowym gorącym napoju, zamówienie dla dwóch osób oscyluje na rachunek powyżej 100 zł.