Ma obsesję na punkcie jedzenia ziemniaków i sera. Gdy zbliża się do warzyw, dzieje się z nią coś strasznego
34-letnia Kelly, bohaterka jednego z odcinków popularnej produkcji "Freaky Eaters", walczyła z uzależnieniem od sera i ziemniaków. To połączenie stanowiło główny i jedyny element jej codziennej diety. Przez 30 lat kobieta nie zjadła niczego innego. Szkodliwe nawyki żywieniowe doprowadziły ją do obsesji.
27.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 15:29
"Freaky Eaters" to amerykański dokumentalny program telewizyjny (emitowany na antenie TLC) oparty na programie BBC o tej samej nazwie. Program opowiadał historie osób uzależnionych od jedzenia lub z zaburzeniami odżywania. Na przestrzeni niecałych 12 miesięcy wyemitowano dwa sezonu programu. W 8. odcinku drugiej serii bohaterką odcinka była 34-letnia Kelly. Kobieta kompulsywnie objadała się ziemniakami z serem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta była uzależniona od sera z frytkami. Przez 30 lat nie jadła nic innego
Problem 34-latki był na tyle poważny, że zapach czy widok innych produktów spożywczych wywoływały u niej odruchy wymiotne. Kelly zgłosiła do programu, gdyż zaczęła szukać ratunku. Zmusiły ją do tego kłębiące się problemy zdrowotne wywołane niezdrową dietą.
Jak wynika z informacji przedstawionych przez 34-latkę, na śniadanie, obiad i kolację jadła wyłącznie ziemniaki z serem. W jej codziennym menu nie było miejsca na inne produkty spożywcze. Taki stan rzeczy trwał blisko 30 lat. Kelly przyznała przed kamerami, że jej jadłospis nie uległ zmianie, od kiedy skończyła cztery lata.
Zobacz także
Kelly dziennie zjadała ok. 8 tysięcy kalorii oraz niespełna 180 g tłuszczu. Zazwyczaj spożywała posiłki w samotności, nie chciała, by ludzie widzieli, ile potrafi zjeść. Jej mąż Patrick również nie siadał z kobietą przy stole do wspólnego posiłku. To przez awersję Kelly do większości produktów - wstręt był tak duży, że kobieta nie była w stanie przebywać tam, gdzie jej mąż gotował czy jadł cokolwiek innego niż ziemniaki i ser.
Plus 70 kilogramów, fatalny stan zdrowia. Obsesja na punkcie ziemniaków z serem doprowadziła ją do rozpaczy
Zwłaszcza warzywa wywoływały u Kelly wiele negatywnych emocji. W programie widzimy, jak łzy spływają jej po policzkach, kiedy próbuje zjeść mały kawałek brukselki. Sam zapach zaczął wywoływać u niej odruch wymiotny. Przez tak szkodliwe nawyki żywieniowe Kelly przytyła blisko 70 kilogramów na przestrzeni dekady. Uzależnienie od ziemniaków i żółtego sera odbiło się negatywnie nie tylko na jej wyglądzie. Kobieta mocno podupadła na zdrowiu.
Dieta Kelly wygląda zupełnie inaczej, kiedy była dzieckiem. Wszystko uległo zmianie, kiedy, jeszcze jako mała dziewczynka, po raz pierwszy skosztowała zapieczonych w serze frytek w barze szybkiej obsługi. Jak wspomina w programie, zakochała się w tym specjale od pierwszego kęsa. W okresie dorastania, kiedy podawano jej szynkę czy jajka, wymiotowała.
Kobieta zgłosiła się do programu, by poradzić sobie z uzależnieniem od sera i ziemniaków i awersją do innych produktów spożywczych. Pod okiem specjalistów zaczęła na nowo poznawać smaki i faktury warzyw, mięsa czy owoców. Psychoterapeuta Mike Dow i specjalistka ds. żywienia J.J. Virgin przeprowadzili 34-latkę przez trudny czas zmian małymi krokami.
Odcinek, w którym gościła Kelly, wyemitowany został w czerwcu 2011 roku.