Mało kto parzy jeszcze kawę w ten sposób. Szkoda, bo jest najzdrowsza

Obecnie już mało który lekarz sugeruje, aby całkowicie zrezygnować ze spożywania kawy. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy zważać na ilość i dodatki. Napój ten jest rozpracowywany w najdrobniejszych szczegółach. Dietetyczka Angelika Kargulewicz w jednym z ostatnich nagrań na YouTubie zwraca uwagę na metodę parzenia kawy.

Sposób parzenia kawy również ma wpływ na zdrowieSposób parzenia kawy również ma wpływ na zdrowie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

Czarny napój spożywany codziennie rano przynosi wiele korzyści dla zdrowia – poprawia przemianę materii, pobudza umysł do pracy, pomaga w skupieniu i zapamiętywaniu, a dzięki antyoksydantom walczy ze szkodliwym działaniem wolnych rodników. Jednak okazuje się, że kawa parzona w tradycyjny sposób spożywana w nadmiarze może przyczynić się do podniesienia poziomu cholesterolu LDL we krwi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sałatka z kuskusem i serem halloumi. Ekspresowe i sycące danie

Badania stawiają sprawę jasno

Angelika Kargulewicz przywołuje wyniki badań prowadzonych w Norwegii na grupie ponad pół miliona osób. Obserwacja trwająca 20 lat wykazała, że osoby pijące dziewięć i więcej filiżanek niefiltrowanej kawy dziennie miały wyższy poziom cholesterolu LDL i wyższe stężenie trójglicerydów niż osoby spożywające podobne ilości kawy parzone przez papierowy filtr.

– Kawa niefiltrowana nie tylko negatywnie wpływa na lipoproteiny LDL, ale również może mieć niekorzystny wpływ na stężenie trójglicerydów, a jak wiemy, one też są bardzo istotne (...). Wykazano, że regularne spożywanie niefiltrowanej kawy wiąże się ze zwiększoną śmiertelnością ogólną – mówi dietetyczka.

Związki, które mogą przyczyniać się do podwyższonego poziomu cholesterolu LDL we krwi są powiązane z zawartością diterpenoidów, w tym kafestolu i kahweolu. Okazuje się, że wystarczy przelać kawę parzoną "po turecku" przez filtr, aby zawartość tych związków spadła w znaczący sposób. Oczywiście, spożywanie niefiltrowanej kawy jest tylko jedną z wielu przyczyn chorób układu sercowo-naczyniowego, ale osoby z podwyższonym ryzykiem powinny wziąć pod uwagę również ten czynnik.

Jak najlepiej parzyć kawę?

W 2023 roku, po opublikowaniu wyników badań przeprowadzonych w Norwegii, zmieniono w tym kraju wytyczne odnośnie do zaleceń żywieniowych. Specjaliści nadal podkreślają, że spożywanie kawy ma korzystny wpływ na organizm, ale pod warunkiem, że jest to kawa czarna – bez dodatku mleka i cukru – oraz filtrowana.

Doktor Angelika Kargulewicz wyjaśnia, że najmniej kafestolu i kahweolu zawiera napój zaparzony przez filtr papierowy. Metalowe sitka, które stosuje się w ekspresach ciśnieniowych, nie mają już tak wysokiej skuteczności – chociaż kawa parzona w ten sposób i tak jest zdrowsza od tradycyjnej "zalewajki" lub kawy gotowanej po turecku. Co więcej, czyszczenie sitek w ekspresach może dodatkowo zwiększyć zawartość diterpenoidów w filiżance kawy.

Taka ilość kawy jest bezpieczna dla zdrowia

W przytaczanych przez dietetyczkę wynikach badań padają niebotyczne ilości kawy – mało kto pije więcej niż dziewięć filiżanek dziennie. Angelika Kargulewicz uspokaja:

– Umiarkowane ilości kawy, czyli od trzech do pięciu filiżanek dziennie, co jest odpowiednikiem mniej więcej 400 mg kofeiny, jest bezpieczne dla większości osób zdrowych oraz tych z ryzykiem sercowo-naczyniowym. Jeżeli weźmiemy pod uwagę osoby z nadciśnieniem tętniczym krwi, to te osoby także mogą sobie pozwolić na spożycie kawy, ale w mniejszych ilościach, dwóch filiżanek kawy dziennie. Należy podejść indywidualnie do osób z arytmią – mówi w nagraniu na YouTubie.

Naukowcy i dietetycy zwracają uwagę także na rodzaj i porę spożywania kawy. Kluczowa jest jakość produktu, w tym zrezygnowanie z szybkich rozwiązań w praktycznych saszetkach. Zamiast śmietanki i cukru, o wiele lepszym dodatkiem do kawy są przyprawy, takie jak cynamon, kardamon lub chili.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej