Mięso w sosie lub gulaszu zmięknie w mig. Wystarczy dodać 3 łyżki, a będzie rozpływać się w ustach

Wystarczą trzy łyżki, żeby mięso stało się bajecznie miękkie. Ten patent sprawdzi się zarówno w trakcie gotowania mięsa wieprzowego, jak i drobiowego czy wołowego. Przygotowanie tego ostatniego jest szczególnie trudne.

Jeśli jesteś fanem gulaszu i marzy ci się rozpływające w ustach mięso, doczytaj artykuł do końca.  Podziel się również tym trikiem z innymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gulasz jest jednym z naszych ulubionych dań jednogarnkowych. Kochamy go gotować, jeść i podawać naszym domownikom. Aby jednak to danie smakowało tak, jak powinno, musisz wiedzieć, jak je prawidłowo przygotować. Najważniejszym składnikiem jest mięso. To właśnie ono odpowiada za wyjątkowy smak sosu.

Danie można przygotować na kilka różnych sposobów, jednak większość z nas robi je na mięsie wieprzowym. Najczęściej jest to łopatka lub szynka, czyli klasyka gatunku. Na Węgrzech przyrządza się je jednak z mięsa wołowego (Marhapörköl), drobiowego (Csirkepörkölt), a nawet... z ryby (Halpörkölt).

Jeżeli decydujesz się na przygotowanie gulaszu wołowego, sięgnij po udziec, pręgę lub łopatkę. Bez względu na to, którą część wołowiny wybierzesz, musisz pamiętać, że krojenie mięsa powinno zawsze odbywać się wzdłuż włókien. To jedna z niezbędnych czynności, które sprawiają, że duszona kostka będzie miękka i soczysta. Ale istnieje jeszcze jeden trik, który warto znać.

Chcesz, żeby mięso w gulaszu rozpływało się w ustach? Zaopatrz się w ocet jabłkowy. Butelka octu kosztuje ok. 5 złotych i wystarczy na długi czas. Ten produkt fantastycznie zmiękcza mięso. Jak go użyć? Zacznij od tradycyjnego obsmażenia mięsa. Pamiętaj, że zanim zaczniemy mieszać potrawę, mięso musi się ściąć — inaczej puści za dużo wody. Następnie dodaj do mięsa 2 - 3 łyżki octu i zmniejsz ogień. Będzie miękkie i soczyste.

Pamiętaj jednak, że pozostałe składniki należy dodać dopiero wtedy, kiedy ocet wyparuje. Wypróbuj ten trik i ciesz się idealnie miękkim mięsem w gulaszu, niezależnie od tego, czy przygotowujesz jego wołową, wieprzową czy drobiową wersję.