Najgorsza pora na jedzenie owoców. Bomba z opóźnionym zapłonem

Owoce są bogatym źródłem witamin, minerałów i błonnika, dlatego powinny stanowić ważny element codziennej diety. Należy jednak pamiętać, że czas ich spożywania ma znaczący wpływ na to, jak nasz organizm je przetworzy i wykorzysta.

Wielu z nas docenia korzyści zdrowotne płynące z jedzenia owoców. Jednak mało kto zwraca uwagę na odpowiednią porę ich spożywania. Okazuje się, że nie tylko rodzaj owocu, ale także godzina, o której go jemy, może mieć wpływ na nasze zdrowie i wagę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poziom glukozy we krwi po zjedzeniu owoców rośnie gwałtownie, a następnie spada. W pierwszej połowie dnia tempo metabolizmu jest wysokie, a enzymy trawienne działają sprawnie, co oznacza, że dostarczona energia zostanie zużyta do popołudnia. Owoce na śniadanie lub drugie śniadanie pobudzą mózg do pracy i zapewnią energię na cały dzień.

Spożywanie owoców po obfitym posiłku może prowadzić do fermentacji i problemów trawiennych. Zawarte w nich cukry proste nie zostaną w pełni przyswojone, a nadmiar kalorii odłoży się w postaci tkanki tłuszczowej. Lepiej zjeść owoce na kwadrans przed posiłkiem lub odczekać 1-4 godzin po posiłku, w zależności od jego rodzaju.

Metabolizm organizmu spowalnia w godzinach popołudniowych i wieczornych. Spożywanie owoców o tej porze dnia może prowadzić do odkładania się cukru w postaci tkanki tłuszczowej. Cukry proste z owoców nie zostaną wtedy zużyte, a zamiast tego zmagazynowane w postaci tłuszczu.

Owoce warto łączyć z produktami, które nie upośledzają ich trawienia i regulują poziom glukozy we krwi. Doskonale sprawdzą się w połączeniu z jogurtem, kefirem, płatkami zbożowymi, orzechami lub twarożkiem. Można je również dodawać do owsianki, sałatek i smoothie.

Pamiętaj, owoce są cennym źródłem składników odżywczych, jednak ich spożywanie w odpowiedniej porze dnia i w połączeniu z innymi produktami może znacząco wpłynąć na ich przyswajanie i ogólne zdrowie organizmu.