PoradyNajgorsze połączenie. Obiad będzie nie do strawienia

Najgorsze połączenie. Obiad będzie nie do strawienia

Pomidory nie powinny być łączone z ogórkami - Pyszności; Fot. Pixabay
Pomidory nie powinny być łączone z ogórkami - Pyszności; Fot. Pixabay
18.07.2023 13:11

Pomidory do obiadu łączysz w sałatce z ogórkami? Wołowinę popijasz winem, a do sosu dodajesz cebulę i paprykę? Posiłki z tak dobranymi składnikami będą trudne do strawienia i nie dostarczą tylu cennych składników, ile mogłyby, gdyby były inaczej skomponowane. Sprawdź, jakich połączeń unikać. 

W gulaszach, zupach sosach często łączymy cebulę i paprykę. Mimo że, wydawałoby się, warzywa te świetnie ze sobą współgrają, wielu osobom mogą po prostu zaszkodzić. A to ze względu na to, że zarówno papryka, jak i cebula są ciężkostrawne. Niekiedy też wołowinę, podaną do obiadu, popijamy z czerwonym winem. To kolejny błąd. Taniny zawarte w winie blokują wchłanianie żelaza, które jest jednym z najcenniejszych minerałów zawartych w czerwonym mięsie. To jednak niejedyne trefne połączenia.

Najgorsze połączenia: ogórki i pomidory

Dlaczego produkty te powinniśmy jeść osobno? To ze względu na askorbinazę, czyli enzym rozkładający witaminę C zawartą w innych warzywach. Tym samym, łącząc pomidory z ogórkami, nie przyswoimy witaminy C zawartej w pomidorze. Co ciekawe, wystarczy kilka kropel soku z ogórka, by pozbawić kilograma pomidorów tej witaminy. Dotyczy to również innych warzyw i owoców zawierających kwas askorbinowy.

Pomidory (pexels)
Pomidory (pexels)

Jakich połączeń produktów unikać?

To połączenie produktów weszło nam w krew, trzeba jednak uważać, by nie popełnić jednego błędu. Mowa konkretnie o herbacie z cytryną. Aby uniknąć problemów zdrowotnych, należy stosować się do pewnej zasady: wyciągnij torebkę lub fusy z herbaty, zanim dodasz sok lub kawałek cytryny. Dlaczego? Herbata zawiera glin, który jest szkodliwy dla naszego organizmu, ale nie rozpuszcza się w wodzie.

Pijąc więc samą herbatę, zaparzoną we wrzątku, jesteśmy bezpieczni. Sytuacja wygląda inaczej, kiedy do naparu dodamy sok z cytryny. Wtedy glin zmienia się w cytrynian glinu, dobrze wchłaniany przez nasz organizm. Niemniej, kiedy dodamy sok do herbaty już zaparzonej w wodzie, ale w której nie ma fusów (zwierających glin), możemy czuć się bezpieczni.

Pod żadnym pozorem nie łączmy też miodu z gorącymi napojami. Powód jest bardzo prosty: miód pod wpływem wysokiej temperatury traci swoje właściwości antybiotyczne. Wymieszany z gorącą herbatą czy mlekiem jest wyłącznie słodzidłem. Warto wiedzieć, że maksymalna temperatura miodu nie powinna przekraczać 35 st. C. Dlatego też, zanim dodasz złotą maź do napoju, uprzednio go ostudź.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także