Najlepszy sos do makaronu. Zajadają się nim nawet gwiazdy

Nie od dziś wiadomo, że gwiazdy show-biznesu lubią dogadzać podniebieniom, dlatego często sięgają po drogie, wyszukane potrawy. Na szczęście najnowszy przebój kulinarny z Los Angeles – makaron z kremowym, słono-kwaskowym sosem – jest znacznie prostszy i tańszy do wykonania.

Cheesy brown butter lemon pastaCheesy brown butter lemon pasta
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Kulinarne trendy kreują dziś internetowi influencerzy, choćby dwie Amerykanki: Lexie Jiaras i Christina McGonagle. Pierwsza z nich jest m.in. producentką popularnego wśród gwiazd festiwalu Coachella odbywającego się w Kalifornii, a także jedną z założycielek bardzo modnej restauracji Monty’s Good Burger w Los Angeles (tutejszymi roślinnymi burgerami zachwycał się m.in. Elton John czy The Weekend). Christina McGonagle zarządzała wieloma znanymi markami modowymi.

Obie panie uwielbiają gotować i dzielą się przepisami na łamach wspólnie prowadzonego serwisu internetowego. Ich dania chętnie przyrządzają największe gwiazdy, na przykład członkinie słynnej celebryckiej rodziny Kardashianów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pyszne gniazdka z ciasta filo to idealny przepis na szybki obiad. Chrupią aż miło

Ostatnio z bardzo dużym zainteresowaniem spotkała się zaproponowana przez Lexie Jiaras i Christinę McGonagle potrawa z makaronem – cheesy brown butter lemon pasta. Jej receptura jest dość prosta, nie wymaga wyszukanych składników, zaś efekt końcowy okazuje się wyjątkowo pyszny. Bez większego problemu danie przygotujemy we własnej kuchni.

Ser, ale jaki…

Na końcowy, kremowo-aksamitny efekt, wpływa przede wszystkim podstawowy składnik potrawy, czyli ser. Amerykanki proponują, by wykorzystać dwa rodzaje: cheddar i parmezan.

Pierwszy pochodzi z Anglii. Dobrze się topi i rozpuszcza, a także zachwyca smakiem, na który wpływa czas dojrzewania – im jest dłuższy, tym specjał staje się bardziej ostry i kwaskowy, po dłuższym leżakowaniu nabiera także orzechowego aromatu. Oryginalny cheddar posiada bladożółtą barwę. Dlaczego w sklepie często bywa pomarańczowy? To efekt dodatku barwników.

Angielski ser posiada duże wartości odżywcze, stanowi bogate źródło niezbędnych dla organizmu aminokwasów (choćby tyrozyny, wpływającej na poprawę samopoczucia, zmniejszającej stres, poprawiającej pamięć, pomocnej w leczeniu depresji), dobrze przyswajalnego wapnia (potrzebnego mięśniom i kościom), chromu (obniżającego poziom "złego" cholesterolu LDL, wspomagającego regulację poziomu glukozy we krwi), fosforu (niezbędnego dla prawidłowego rozwoju kości i zębów), chloru (regulującego równowagę kwasowo-zasadową), witaminy witamin oraz witamin z grupy B, a także nasyconych i nienasyconych kwasów tłuszczowych, które zapewniają solidną porcję energii.

Nie mniej walorów odżywczych ma parmezan pochodzący z włoskiego regionu Emilia-Romania. Dziś jest produkowany przez blisko 500 lokalnych serowarni, a proces jego wytwarzania wciąż podlega rygorystycznym zasadom. Dotyczą one choćby mleka, które może pochodzić wyłącznie od krów rasy Reggiana, wypasanych na miejscowych łąkach, bogatych w aromatyczne rośliny i zioła.

Dzięki długiemu okresowi leżakowania ser staje się skarbnicą trypeptydów, które m.in. skutecznie obniżają ciśnienie. Już 50 g parmezanu pokrywa dzienne zapotrzebowanie na wapń. Dodatkowo zawarta w produkcie kazeina i witamina D uławiają wchłanianie wapnia, co sprawia, że jest on bardzo dobrze przyswajalny.

Po włoski ser mogą sięgać osoby zmagające się z nietolerancją laktozy. 100 g parmezanu dostarcza zaledwie 0,5 g tego cukru mlecznego, co uznawane jest za ilość śladową.

Cheesy brown butter lemon pasta – przepis

Do przygotowania cheesy brown butter lemon pasta potrzebujemy podobnej ilości tartego cheddara i parmezanu (po 1/4 szklanki).

Zaczynamy od ugotowania 250 g makaronu rigatoni (rurki), zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Zostawiamy na później filiżankę wody z gotowania.

Na patelni roztapiamy masło (3 łyżki), podsmażamy, aż stanie się lekko brązowe. Dodajemy mąkę pszenną (łyżka), posiekany czosnek (2 ząbki) i białe, wytrawne wino (1/4 szklanki). Mieszamy, aż do rozpuszczenia wszystkich składników. Dolewamy sok z cytryny i startą z niej skórkę.

Chwilę wszystko gotujemy, po czym dolewamy śmietaną kremówkę (szklanka), dosypujemy cheddar i parmezan, mieszamy do roztopienia się serów. Gdy sos staje się kremowy zdejmujemy patelnię z ognia, doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy ugotowany makaron i wodę z gotowania, mieszamy, po czym rozkładamy na talerzach. Posypujemy posiekaną natką pietruszki oraz skórką startą z cytryny.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej