Najzdrowszy chwast w naszych lasach i na łąkach. Przygotujesz z niego pyszne dania

Podagrycznik porasta skraje lasu, parki i ogrody. Rozwija się w kwietniu i jego z jego dobrodziejstw możemy korzystać aż do jesieni. Generalnie uważany jest za chwast, i to bardzo uporczywy chwast, ponieważ rozrasta długimi i rozgałęzionymi kłączami nawet z niewielkiego kawałka. Z jednej strony jest zmową ogrodników, z drugiej może stać się doskonałym uzupełnieniem diety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podagrycznik pospolity jest ziołem należącym do rodziny selerowatych. Występuje w różnych środowiskach, od ogrodów po lasy i zarośla. Osiąga nawet 90 cm wysokości i ma charakterystyczne małe, białe kwiatki. Rozprzestrzenia się szybko, hamując wzrost innych roślin, dlatego też dla większości osób podagrycznik jest po prostu chwastem. Warto jednak spojrzeć na tę roślinę z nieco innej perspektywy.

"Być może niewielu wie, że ten uporczywy chwast jest prawdziwą skarbnicą prozdrowotnych składników. [...] Niektórzy uważają, że jego korzystne właściwości można porównać do pokrzywy, są też tacy, którzy uważają podagrycznik za najzdrowszą roślinę, jaką możemy spotkać w naszym obejściu" - przekonują leśnicy z Nadleśnictwa Strzebielino na swojej stronie internetowej.

Podagrycznik jest bogaty w witaminę C, poza tym zawiera karoten, żelazo, miedź, wapń, potas, tytan, bor i wiele innych mikroelementów. Działa przeciwzapalnie, a więc może pomóc w chorobach reumatycznych. Ponadto poprawia trawienie i reguluje przemianę materii. Pomaga też usuwać sole kwasu moczowego oraz przyspiesza proces gojenia ran.

"W samej nazwie "podagrycznik" zawarta jest choroba, którą leczono tym ziołem, czyli podagra zwana też dną moczanową. Wspomaga usuwanie nadmiaru kwasu moczowego z organizmu, przez co jest szczególnie cenny w leczeniu tej dolegliwości" - wyjaśniła ziołoznawczyni Justyna Pargieła w rozmowie z Radiem Kielce.

Liście podagrycznika można suszyć, a następnie pić w naparach, lub włączyć do diety jako warzywo. Nadaje się do jedzenia na surowo, np. w formie dodatku do sałatki, warto przyrządzić z niego pesto, farsz do pierogów, a podsmażony z cebulką i czosnkiem fanatycznie „udaje” szpinak. Ponadto, jak dodała Justyna Pargieła, smażenie podagrycznika nie powoduje kumulacji kwasu moczowego (ale dzieje się tak w przypadku szpinaku).

Podagrycznik nadaje się do kiszenia. Młode liście rośliny należy umyć i ułożyć ciasno w słoiku, warto przełożyć je gałązkami kopru i pokrojonym w plasterki czosnkiem. Następnie zawartość słoika należy zalać solanką (1 łyżka soli na 1 l wody) i odstawić w ciepłe miejsce na kilka dni.

Składniki:

• 1 kg ziemniaków,
• 3 garści liści podagrycznika,
• 1 duża cebula,
• 2 ząbki czosnku,
• tłuszcz do smażenia,
• sól, pieprz.

Przygotowanie:

1. Ziemniaki obierz i ugotuj w solonej wodzie.
2. Cebulę i czosnek obierz. Cebulę pokrój drobno, a czosnek przeciśnij przez praskę.
3. Cebulę podsmaż, aż nabierze złotego koloru, następnie dodaj czosnek, a po kilku minutach umyte i posiekane liście podagrycznika.
4. Smaż całość na średnim ogniu, cały czas mieszając. Po kilku minutach dodaj nieco wody i przykryj patelnię, by całość lekko się poddusiła.
5. Ugotowane ziemniaki wymieszaj z zawartością patelni. Dodaj soli i pieprzu do smaku.

Źródło: strzebielino.gdansk.lasy.gov.pl; radiokielce.pl/261984/ten-popularny-chwast-pomaga-w-leczeniu-chorob-przydaje-sie-tez-w-127581/