Wielu tępi go jak zwykły chwast. To prawdziwy skarb prosto z ogródka

Lepiej dobrze się rozejrzyj, bo wokół ciebie jest więcej cudów natury, niż jesteś w stanie na pierwszy rzut oka dostrzec. Przykład? Idealny prawdopodobnie czeka już w twoim ogródku lub na najbliższej łące. To bluszczyk kurdybanek, który poza uroczą nazwą, ma też wiele innych wartych uwagi cech.

Czasami wystarczy przejść się po okolicy, by dostrzec niezwykłe dary natury, które cenili już nasi przodkowie. Rosną na polach i łąkach, nieużytkach i w lasach, a niekiedy także naszych własnych, choćby osiedlowych ogródkach. Na czym więc polega problem? Oczywiście na ich rozpoznaniu, a także odróżnieniu cennych, prozdrowotnych okazów od nic niewartych chwastów. Nie tak dawno temu nakreślaliśmy tu różnice pomiędzy cennym mniszkiem leczniczym i łudząco do niego podobnym mleczem polnym. Dzisiaj skupimy się na innej wartościowej roślinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bluszczyk kurdybanek, bo o nim dzisiaj rozprawiamy, to przykład tego, że nie wszystkie chwasty są bezwartościowe. Ta rosnąca dziko roślina, niekiedy mocno uciążliwa dla działkowiczów, ma niezwykłe właściwości prozdrowotne, które warto poznać. A jak ją rozpoznać? Jak stosować? I na co uważać? O tym wszystkim przeczytasz poniżej.

Rośnie w ogrodach, lasach liściastych i przydrożnych obszarach zieleni. Ma korzenny zapach, nie więcej niż 20 cm wysokości i drobne, fioletowe kwiatki rozwijające się na przełomie kwietnia i maja, a także charakterystyczne, okrągłe listki w kształcie serc. Ponieważ bluszczyk kurdybanek jest rośliną miododajną, wypatrują go pszczoły robotnice. Nie lubią go za to komary, które nie mogą znieść jego zapachu.

Czy bluszczyk kurdybanek można z czymś pomylić? Ewentualna pomyłka nie powinna być zbyt "bolesna", bo najbardziej zbliżonym gatunkiem rośliny jest jasnota purpurowa — jadalna bylina często dodawana do sałatek. Oczywiście należy wystrzegać się także kuzyna kurdybanka — bluszczu trującego, który łatwo jednak rozróżnić.

Uparty i trudny do wyplewienia bluszczyk kurdybanek nie jest typowym chwastem, bo jego właściwości prozdrowotne potrafią wprawić w zaskoczenie nawet doświadczonych specjalistów medycyny naturalnej i ziołolecznictwa. Czym charakteryzuje się ta niezwykła bylina? Przede wszystkim obecnością flawonoidów, goryczy i saponin. Te przeciwutleniacze skutecznie powstrzymują wolne rodnik, zapewniając organizmowi ochronę komórek i tkanek.

Ponadto bluszczyk kurdybanek to działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, przeciwgrzybicze i przeciwłojotokowe. Przygotowane z rośliny toniki doskonale wpływają na skórę (przeciwdziałają m.in. trądzikowi), a odwary zwalczają infekcje gardła. To również pobudzenie apetytu, działanie wykrztuśne i detoksykacyjne, rewelacyjnie wpływające na żołądek i trawienie.

Bylinę, tak jak każde inne zioło, należy stosować zgodnie z wytycznymi. W przypadku bluszczyka kurdybanka mowa jest o 2-4 gramach wysuszonej części nadziemnej rośliny zażywanych nie częściej, niż 3 razy dziennie. Można stosować pod postacią syropu, odwaru lub wyciągu alkoholowego.